Legia Warszawa wygrała 2:1 z Lechią Gdańsk w piątkowym meczu 16. kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy. Decydującego o zwycięstwie Legionistów gola zdobył w końcówce spotkania rezerwowy Yuri Ribeiro.
Jestem bardzo szczęśliwy, że zdobyłem bramkę na wagę zwycięstwa. Za nami trudny mecz, ale najważniejsze, że udało nam się wygrać
- powiedział po meczu z Lechią Yuri Ribeiro.
Portugalski obrońca pojawił się murawie stadionu przy Łazienkowskiej w 73 minucie - przy stanie 1:1. Niecały kwadrans później strzeli bramkę, które zadecydowała ostatecznie o skromnym zwycięstwie Legii w ostatnim w tym roku ligowym starciu w Warszawie.
Szczęśliwy w piątkowy wieczór był także trener Legionistów, Kosta Runjaić.
Po pierwsze chciałbym podziękować fanom za doping w ostatnim spotkaniu 2022 roku na własnym stadionie. Czułem wasze wsparcie od pierwszej kolejki. To był niezwykły doping. W czasie sezonu mieliśmy złe momenty, ale kibice cały czas nas wspierali. Bardzo dziękuję za doping dla drużyny i dla klubu. Kończy się pewien etap tego sezonu. Pamiętam, jak wyglądały zeszłe rozgrywki Legii. Cieszymy się, że na własnym stadionie pozostaliśmy niepokonani. Bardzo się z tego cieszę
- podsumował niemiecki szkoleniowiec stołecznej drużyny.
Dzisiejsze spotkanie nie było łatwe. Mogliśmy i powinniśmy zagrać o wiele lepiej. Za nami jednak ważne zwycięstwo. To jest najistotniejsze. Czekamy na kolejne spotkania na własnym boisku. Teraz skupiamy się już tylko na wtorkowym meczu pucharowym. Jesteśmy pewni siebie i wierzymy w awans do kolejnej rundy pucharu
- dodał Runjaić.
Legia po pokonaniu Lechii Gdańsk zajmuje drugie miejsce w tabeli z 31 punktami. Do prowadzącego Rakowa Częstochowa "Wojskowi" tracą cztery oczka. Czerwono-niebiescy mecz 16. kolejki rozegrają w sobotę, a rywalem będzie Wisła Płock.
Bramki: 0:1 Łukasz Zwoliński (57), 1:1 Dusan Kuciak (74-samobójcza), 2:1 Yuri Ribeiro (87-głową)
Sędzia: Wojciech Myć (Lublin) Widzów: 20 946