Już wkrótce rozpoczynają się największe piłkarskie emocje tego roku. Mundial w Katarze zapowiada się niezwykle interesująco, a wszyscy w Polsce zastanawiają się, jak wypadnie reprezentacja Czesława Michniewicza. A co z innymi reprezentacjami? Przykładowo, w Kamerunie zastanawiają się... kto powołał kadrę.
Wszystko przez to, co wydarzyło się podczas oficjalnej prezentacji 26 piłkarzy, których na mundial zabiera ze sobą trener Rigobert Song (swoją drogą, niegdyś niezły piłkarz, sam grał na kilku mundialach). Song, wyczytując listę z nazwiskami piłkarzy, był wyraźnie rozkojarzony albo... nie mógł rozczytać tego, co zapisane było na kartce.
Przy kilku nazwiskach pomylił się, co oczywiście zostało odebrane podejrzanie. Krytycy zarzucają kameruńskiemu selekcjonerowi, że nie zna swoich piłkarzy i być może... przeczytał po prostu listę, którą ktoś mu podsunął.
🇨🇲 Selekcjoner reprezentacji Kamerunu, Rigobert Song zaprezentował kadrę na mundial. Problem w tym, że... nie potrafił poprawnie przeczytać nazwisk piłkarzy.
— Piotr Piotrowicz (@Piotrowicz17) November 15, 2022
Sceptycy zarzucili mu, że to nie on ich powołał.pic.twitter.com/YZ5Mur9kVP
Kamerun na mundialu zagra ze Szwajcarią, Serbią i Brazylią w grupie G. W jakim składzie? Tego pewnie nie wie jeszcze nawet sam trener...