Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Tragiczna śmierć młodego piłkarza: "Z głębokim smutkiem potwierdzamy"

Piłkarz Durban City Sinamandla Zondi zmarł podczas wtorkowego meczu z Milford FC na zapleczu ekstraklasy RPA. 22-letni obrońca zasłabł na rozgrzewce i został przewieziony do szpitala, ale nie udało się go uratować. Spotkanie zostało przerwane po pierwszej połowie.

Zespół sędziowski właśnie w przerwie dowiedział się o zgonie, dlatego postanowił, że drużyny nie wrócą już tego dnia na boisko. Przyczyny śmierci Zondiego nie zostały jeszcze ustalone.

Reklama

Nagła śmierć piłkarza

Z głębokim smutkiem potwierdzamy odejście Sinamandly Zondiego, znanego też jako Sgora, uwielbianego członka rodziny Durban City. Był czymś więcej niż tylko utalentowanym piłkarzem. Był kolegą z drużyny, przyjacielem, bratem, synem i inspiracją dla wszystkich, którzy go znali

- napisano w klubowym komunikacie.

Zawodowym piłkarzem Zondi był od września 2021 roku. W tym sezonie występował regularnie w swojej drużynie i przyczynił się do tego, że prowadzi ona w tabeli i ma dużą szansę awansować do ekstraklasy.

Źródło: pap, niezalezna.pl
Reklama