Starcie Realu Madryt z Barceloną w 10. kolejce piłkarskiej La Liga od pierwszych minut dostarczało wiele emocji i kontrowersji sędziowskich. Już na początku meczu arbiter podyktował rzut karny dla "Królewskich", ale po interwencji VAR jedenastki ostatecznie nie było.
Szczęsny broni karnego w El Clasico
VAR interweniował także w drugiej połowie i tym razem sytuacja była zgoła odmienna, bowiem sędzia wskazał na "wapno", a Kylian Mbappe otrzymał doskonałą szansę do pokonania Wojciecha Szczęsnego. Polski bramkarz jednak nie dał się zaskoczyć. Znakomicie wyczuł intencje francuskiego napastnika i obronił uderzenie.
🇵🇱 WOJCIECH SZCZĘSNY 𝐁𝐑𝐎𝐍𝐈 𝐑𝐙𝐔𝐓 𝐊𝐀𝐑𝐍𝐘 KYLIANA MBAPPE! 🧱
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 26, 2025
W końcu go zatrzymał! 🔥 Jak Messiego na mundialu! 😳 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/qnUByAriHS
W tym momencie Real prowadził jednak już 2:1. Gole dla gospodarzy zdobyli w pierwszej części meczu wspomniany Mbappe (22. minuta) oraz Jude Bellingham (43). Dla Barcelony trafił Fermin Lopez w 38. minucie.
Aktualizacja
Real wygrał ostatecznie 2:1, a Szczęsny był zdecydowanie najlepszym piłkarzem Barcelony, która nie zaprezentowała się w El Clasico zbyt okazale. W doliczonym czasie gry czerwoną kartkę obejrzał Pedri, a mecz kończył się w napiętej atmosferze, ale zwycięstwo Realu było w pełni zasłużone.