Polska drużyna U17 już przed rozpoczęciem mundialu znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Czterech zawodników po aferze alkoholowej zostało odesłanych do kraju, a trener Marcin Włodarski nie mógł powołać w ich miejsce zastępców.
W ten sposób Biało-czerwoni wystąpili w Indonezji w siedemnastoosobowym składzie, a szkoleniowiec miał do dyspozycji tylko czterech rezerwowych graczy z pola. Polacy najpierw przegrali minimalnie (0:1) z Japonią, później wyraźnie ulegli Senegalowi (1:4), a w piątek - na pożegnanie z mistrzostwami świata - lepsza od Biało-czerwonych była Argentyna.
Wejście praktycznie z piłką do bramki...
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 17, 2023
Zamieszanie w defensywie i Argentyna prowadzi po pierwszej połowie 😥
🔴📲 Transmisja #POLARG 👉 https://t.co/qDuOUKBcr7 pic.twitter.com/mH4Nm2A6DN
To nie był jednostronny mecz, aż dziwne, że nie zdobyliśmy dzisiaj bramek, ale to jest właśnie różnica w jakości pod bramką rywali
- podsumował Włodarski w rozmowie z TVP Sport.
Biało-czerwoni grali przeciwko Argentynie ofensywnie, szukali okazji strzeleckich, ale to rywale wyprowadzali mordercze kontrataki i pewnie wypunktowali naszych piłkarzy.
Bramki: Thiago Laplace 34', Agustin Ruberto 46', Ian Subiabre 52', Santiago Lopez 86'
Sędzia: Keylor Herrera (Kostaryka)