Od mocnego akcentu rozpoczęli sezon hiszpańskiej La Liga piłkarze Realu Madryt. "Królewscy" pokonali na wyjeździe Alaves 4:1, a dwie bramki zdobył Karim Benzema. W drużynie zadebiutował David Alaba, który na Santiago Bernabeu trafił z Bayernu Monachium.
Piłkarze Realu przystąpili do nowego sezonu La Liga już bez obrońcy Sergio Ramosa (obecnie jest zawodnikiem Paris Saint-Germain), ale ze sprowadzonym z Bayernu Monachium Davidem Alabą i z nowym szkoleniowcem - Carlo Ancelottim, który pracował już na Santiago Bernabeu w latach 2013-15.
Do przerwy było dość spokojnie, ale w drugiej części gry w końcu zaczęło się strzelanie! ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 14, 2021
Karim Benzema ma już dwa trafienia na koncie, a @realmadrid prowadzi 3-1 z @Alaves 🔥
📺 Mecz możecie oglądać w CANAL+ SPORT2 pic.twitter.com/AffRJE5wba
Do przerwy wieczornego meczu nie było goli, jednak tuż po niej Real zaczął mocne strzelanie. Między 48. i 62. minutą goście zdobyli trzy bramki - dwie Benzema, a jedną Nacho. Gospodarze odpowiedzieli w 65. minucie po strzale z rzutu karnego Joselu (faulował bramkarz Thibaut Courtois), lecz ostatnie słowo należało do Realu. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Vinicius Junior, któremu dośrodkował na głowę Alaba.
W niedzielę Barcelona - po raz pierwszy od 17 lat bez Lionela Messiego, który po wygaśnięciu umowy przeszedł do Paris Saint-Germain - podejmie Real Sociedad San Sebastian.
Tego samego dnia broniące tytułu stołeczne Atletico, w którym już 11. sezon w roli trenera rozpocznie Diego Simeone, zmierzy się na wyjeździe z Celtą Vigo