Oficjalny portal Vatican News podał, że "mecz towarzyski w Wiedniu przekształcił się w protest przeciwko Kościołowi" i dlatego "watykańskie zawodniczki postanowiły ze smutkiem opuścić boisko, by uniknąć dalszego instrumentalnego wykorzystania sportowego święta".
#calcio Amichevole a #Vienna si trasforma in una protesta contro la #Chiesa e le giocatrici vaticane decidono di lasciare il campo @ansacalciosport @Sport_Mediaset @Avvenire_Nei @agensir https://t.co/CjdylJgGi0
— Vatican News (@vaticannews_it) 22 czerwca 2019
Jak zauważono w tej relacji, wiedeński mecz z austriackimi piłkarkami z klubu obchodzącego 20-lecie istnienia miał być międzynarodowym debiutem niedawno powołanej watykańskiej żeńskiej drużyny w piłce nożnej.
Portal informacyjny Stolicy Apostolskiej wyjaśnił:
W czasie watykańskiego hymnu niektóre austriackie zawodniczki podniosły koszulki pokazując na brzuchu i na plecach hasła poparcia dla aborcji, LGBT i analogiczne komunikaty, stojące w polemice ze stanowiskiem Kościoła.
Austria: Pro-Death-Propaganda Instead of Soccer – Vatican Team Rebuffed https://t.co/ZAGyL1QNqY
— gloria.tv (@gloriatv) 22 czerwca 2019
Na stadionie, jak zaznaczono, był nuncjusz apostolski w Austrii, arcybiskup Pedro Lopez Quintana.
Protest zaskoczył watykańskie zawodniczki, które oczekiwały zwykłego sportowego święta, i razem z menedżerem sportowym podjęły bardzo trudną decyzję, by nie rozgrywać meczu
- poinformował portal. Przypomniał, że drużyna ta rozegrała swój pierwszy mecz z żeńską drużyną z klubu Roma 26 maja. Przegrały wtedy 0:10.
Vatican News przytoczył niedawne słowa papieża Franciszka: "Sport jest wspaniałą szkołą pod warunkiem, że przeżywa się go kontrolując siebie i szanując innych". Zdaniem papieża sport może zmienić społeczeństwo, jeśli "sprzyja kulturze dialogu i spotkania".
Sport naucza, że reguły są konieczne, by żyć razem. Nie można czuć się wolnym, kiedy nie ma żadnych ograniczeń.
- takimi słowami Franciszka skomentowano opisany incydent w Wiedniu.