FC Porto pokonało Estoril w meczu 12. kolejki ligi portugalskiej. Jedyną bramkę zdobył w 8. minucie William Gomes, ale prawdziwym bohaterem spotkania został Jan Bednarek.
Bednarek z kluczową interwencją
Reprezentant Polski, który wrócił niedawno po kontuzji, rozegrał pełne 90 minut i był filarem defensywy „Smoków”. W doliczonym czasie gry popisał się kluczową interwencją – zablokował groźny strzał rywali, ratując drużynę przed utratą gola. Media w Portugalii i Polsce zgodnie podkreślają, że gdyby nie ta akcja, Porto mogło stracić punkty.
𝐉𝐀𝐍 𝐁𝐄𝐃𝐍𝐀𝐑𝐄𝐊 𝐑𝐀𝐓𝐔𝐉𝐄 𝐅𝐂 𝐏𝐎𝐑𝐓𝐎! 💪
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) November 30, 2025
Kolejny bardzo udany występ Polaka! 👏 Smoki znowu zachowały czyste konto! 🛑 #PortuGOL 🇵🇹 pic.twitter.com/89iAouTg2C
Dzięki zwycięstwu FC Porto utrzymało pozycję lidera Primeira Liga, mając trzy punkty przewagi nad Sportingiem. Drużyna pozostaje niepokonana w tym sezonie, a defensywa z Bednarkiem i Kiwioriem nazywana jest "polskim murem".