Piłkarze Realu Madryt zremisowali na wyjeździe z Gironą 1:1 w meczu 14. kolejki La Liga. Na potknięciu „Królewskich” skorzystała Barcelona, która dzień wcześniej pokonała Deportivo Alavés 3:1 i objęła prowadzenie w tabeli.
Real Madryt stracił pozycję lidera
Na Estadi Montilivi gospodarze objęli prowadzenie tuż przed przerwą – Azzedine Ounahi efektownie uderzył bez przyjęcia po podaniu Wiktora Cygankowa. Real wyrównał w 67. minucie, gdy Kylian Mbappé wykorzystał rzut karny. Francuz z 14 trafieniami przewodzi klasyfikacji strzelców ligi.
Madrytczycy domagali się jeszcze jednego rzutu karnego po faulu Joela Roki na Rodrygo, lecz sędzia nie dopatrzył się przewinienia. „Potknięcie Realu, Barcelona nowym liderem ligi” – skomentowała „Marca” po końcowym gwizdku.
Dla Realu był to trzeci remis z rzędu – wcześniej z Elche (2:2) i Rayo Vallecano (0:0). Barcelona prowadzi w tabeli z dorobkiem 34 punktów, o jeden więcej od Realu. Villarreal, po zwycięstwie 3:2 nad Realem Sociedad, ma 32 punkty, a czwarte Atlético Madryt – 31.
Już we wtorek Barcelona zmierzy się u siebie z Atlético, a dzień później Real czeka wyjazdowy pojedynek z Athletic Bilbao.
![Nieprawdopodobne pudło piłkarza Legii. Kolejna wtopa warszawskiej ekipy w Ekstraklasie [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/12/01/n_e6214d65bc11071e74c44832f2fb009db137dd7181f427627f25e4e629950cf4_c.jpg?r=1,1)
