W szlagierowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów spotkały się drużyny Paris Saint Germain oraz Bayernu Monachium. Przed starciem, które było rewanżem za finał Champions League sprzed lat (obie drużyny zmierzyły się również w pasjonującym ćwierćfinale w 2021 roku) dużo mówiło się o kontuzjach gwiazd paryżan - Lionela Messiego oraz Kyliana Mbappe.
Coman trafił dla Bayernu
Ostatecznie obaj pojawili się na murawie. Argentyńczyk w podstawowym składzie, a Mbappe z ławki, w momencie, gdy gospodarze już przegrywali. Nieudana interwencja Gianluigiego Donnarummy ułatwiła sprawę Kingsleyowi Comanowi, który zdobył gola dla Bayernu.
Coman znowu to zrobił! Bayern na prowadzeniu w hicie LM.
— Polsat Sport (@polsatsport) February 14, 2023
📺 Polsat Sport Premium 1 pic.twitter.com/5ZRau9NUB0
Wychowanek PSG ponownie pogrążył francuską drużynę. 26-letni skrzydłowy zdobył również decydującego gola w pamiętnym finale w 2020 roku. Gospodarze próbowali odrobić straty, a Mbappe nawet dwukrotnie umieścił piłkę w bramce, ale za każdym razem sędzia odgwizdywał spalonego.
Czerwona kartka dla Pavarda w doliczonym czasie gry nie miała już wpływu na wynik. Rewanż w Monachium 8. marca.
Paris Saint Germain - Bayern Monachium 0:1
Bramka: K. Coman 53'
Czerwona kartka B. Pavard (Bayern Monachium) 90'+2
Sędzia: Michael Oliver (Anglia)