FC Barcelona z Robertem Lewandowskim utrzymała pozycję lidera w hiszpańskiej La Liga po 13 kolejce spotkań. Było to możliwe, bowiem w poniedziałek pierwszej porażki w sezonie doznał Real Madryt. Piłkarze "Królewskich" sensacyjnie polegli na boisku lokalnego rywala - Rayo Vallecano 2:3.
W poprzedniej kolejce hiszpańskiej La Liga piłkarze Realu Madryt również zanotowali potknięcie, remisując u siebie z Gironą 1:1, jednak w poniedziałek przegrali po raz pierwszy w sezonie.
W pierwszej połowie derbów Madrytu sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. W 5. minucie bramkę dla gospodarzy zdobył Santi Comesana, na co goście odpowiedzieli trafieniami Luki Modrica z rzutu karnego oraz Edera Militao. Tuż przed przerwą wyrównał Alvaro Garcia. Rozstrzygnięcie nastąpiło w 67. minucie, gdy rzut karny wykorzystał Oscar Trejo.
Rollercoaster na Estadio de Vallecas!😳 Rayo Vallecano prowadzi w starciu z Realem Madryt!🔥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) November 7, 2022
Thibaut Courtois obronił rzut karny, ale przy powtórzonej jedenastce górą był Óscar Trejo!⚽️ #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/yxvWuInqu0
W tabeli Barcelona ma 34 punkty i o dwa wyprzedza Real. Kolejne drużyny - Atletico Madryt i Betis Sewilla - tracą do lidera 10 punktów.
We wtorek rozpocznie się już 14. kolejka, ostatnia przed mistrzostwami świata w Katarze. Tego dnia rozegrane zostaną trzy mecze, w tym Barcelony z Osasuną w Pampelunie. Będzie to też ostatni przed mundialem sprawdzian ligowy Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji strzelców, mając na koncie 13 trafień, ale w sobotę nie powiększył dorobku, marnując wykonywany po raz pierwszy w barwach "Dumy Katalonii" rzut karny.