W lidze hiszpańskiej dojdzie w niedzielę do piłkarskiego hitu. W El Clasico - wzbudzającym emocje wśród kibiców na całym świecie - zmierzą się Real Madryt i FC Barcelona. Po raz pierwszy w szlagierze La Liga wystąpi Polak - w ataku Blaugrany zobaczymy kapitana Biało-czerwonych, Roberta Lewandowskiego. Wydarzenie wzbudza zatem jeszcze większe niż zwykle zainteresowanie nad Wisłą. Inaczej jednak sprawę widzi Michał Probierz.
Jesteśmy chorym krajem, że ekscytujemy się derbami Hiszpanii, czytamy i śledzimy tamtejszą prasę. Dla nas wszystko, co inne, jest ważniejsze. Mnie interesuje to, co się dzieje tu, na miejscu. Jedynie kibicuję Robertowi Lewandowskiemu, cieszę się, że gra w takim meczu i obserwuję, bo można się dużo nauczyć
- stwierdził selekcjoner kadry U-21 w programie Polsatu "Cafe Futbol".
Opinia Probierza, który ostatnio poprowadził młodzieżówkę do remisu 1:1 z Łotwą, wzbudziła sporo zamieszania w mediach społecznościowych. Większość opinii - mówiąc delikatnie - nie była zbieżna ze zdaniem byłego trenera Cracovii.
Tak się dzieje, kiedy człowiek ogląda tylko ekstraklapę naszą 😉
— Kamil (@KamilBu11) October 16, 2022
Może gdyby oglądał te mecze to by zobaczył różnice pomiędzy grą jego zespołów a tymi "mało interesującymi"
— Adrian (@AdiPaw25) October 16, 2022
Michał Probierz powinien przedzwonić do Lewandowskiego i powiedzieć mu wprost, iż to chore, że gra w słonecznej Barcelonie, a nie w rodzimej lidze.
— Wojciech Bąkowicz (@WBakowicz) October 16, 2022
Mnie też bardziej interesuje to, co się u nas dzieje. Dla przykładu LZS Chrząstawa dzisiaj o 14 gra z KS Rębieskie.