Matty Cash imponuje po przejściu do Aston Villi w zeszłym roku, ale gra na pozycji, która w reprezentacji Anglii jest mocno obsadzona - napisał dziennik "Daily Mail" informując jednocześnie o tym, że dziś dostał on polskie obywatelstwo.
Fakt, że prawy obrońca Aston Villi zdecydował się grać dla biało-czerwonych i może zostać powołany na listopadowe mecze w eliminacjach mistrzostw świata, odnotowała we wtorek na swoich stronach internetowych większość głównych mediów. Cytują one słowa Casha, który na Twitterze i Instagramie napisał:
"To bardzo ważny dzień dla mnie i mojej rodziny. Mój wniosek o nadanie polskiego obywatelstwa został zatwierdzony przez polskie władze. Dziękuję panu prezydentowi, mojej rodzinie i innym osobom, które mi w tym pomogły. Czas na nowe wyzwania, dam z siebie wszystko dla tego Kraju".
To bardzo ważny dzień dla mnie i mojej rodziny. Mój wniosek o nadanie polskiego obywatelstwa został zatwierdzony przez polskie władze. Dziękuję panu prezydentowi, mojej rodzinie i innym osobom, które mi w tym pomogły.Czas na nowe wyzwania, dam z siebie wszystko dla tego Kraju❤️🇵🇱 pic.twitter.com/kTqA8kU7Ep
— Matty Cash (@mattycash622) October 26, 2021
Matty Cash nie może doczekać się debiutu w reprezentacji, o czym również wspomniał na swoim Twitterze:
Dziękuję Panie Prezesie za okazaną pomoc. Już nie mogę doczekać się kiedy założę koszulkę z orłem na piersi 🇵🇱 https://t.co/yRfhqSUqIX
— Matty Cash (@mattycash622) October 26, 2021
Zagraniczne media przypominają też, że Polska i Anglia są w jednej grupie eliminacyjnej, ale oba mecze ze sobą już rozegrały. Zwracają też uwagę, że w reprezentacji Polski spotka Mateusza Klicha z Leeds United, przeciwko któremu kilka razy grał w lidze. Stacja Sky News dodaje, że Cash po raz pierwszy rozmawiał z przedstawicielami PZPN o grze dla Polski trzy lata temu, czyli jeszcze przed transferem do Aston Villi.
"Cash imponuje, odkąd przeszedł do Villi z Nottingham Forest w 2020 roku, ale gra na szczególnie mocno obsadzonej pozycji: Trent Alexander-Arnold nie zdołał ugruntować sobie pozycji na prawej obronie u managera Anglii Garetha Southgate'a, a przed nim w kolejce są Kyle Walker, Reece James i Kieran Trippier"
- napisał "Daily Mail".
Z kolei "Daily Telegraph" zauważa, że urodzony w Slough w południowo-wschodniej Anglii Cash wpisuje się w przybierający na sile trend piłkarzy, którzy urodzili się w Anglii, ale wybierają grę dla drużyn narodowych tych krajów, skąd pochodzą ich przodkowie. Jednym z nich jest były klubowy kolega Casha z Nottingham Forest, Ben Brereton, który w tym roku zadebiutował w reprezentacji Chile, kraju, skąd pochodzi jego matka, a w składzie Jamajki jest aż czterech urodzonych w Anglii piłkarzy: Michail Antonio, Ethan Pinnock, Kemar Roofe i Bobby Decordova-Reid.