Reprezentacja Polski w czwartkowy wieczór pokonała 4:1 Albanię w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata. Biało-czerwoni długo nie zachwycali swoją grą kibiców na Stadionie Narodowym, ale sprawy w swoje ręce wziął Robert Lewandowski. Kapitan drużyny prowadzonej przez Paulo Sousę po raz kolejny potwierdził, że jest nie do zastąpienia.
Polscy piłkarze męczyli się w spotkaniu z dobrze wyszkolonymi technicznie rywalami z Albanii. Wygrana Biało-czerwonym przyszła z dużym trudem, a mogła się okazać niemożliwa, gdyby nie kolejny rewelacyjny występ Roberta Lewandowskiego.
"Lewy" który był najjaśniejszym punktem drużyny na nieudanym Euro 2020 wciąż utrzymuje się w rewelacyjnej formie. W spotkaniu z Albanią 33-letni napastnik otworzył wynik uderzeniem głową, a w drugiej połowie przeprowadził kapitalny rajd przez pół boiska, po którym wyłożył piłkę jak na tacy Grzegorzowi Krychowiakowi.
Występem Roberta Lewandowskiego zachwyca się były reprezentant Polski - Jacek Bąk.
Był motorem drużyny i był traktorem, który orał, harował. Pokazał klasę, spryt, zwinność i wielką siłę. Przestawiał obrońców, przepychał, objeżdżał ich jak narciarz pokonujący slalom. Robert to kawał piłkarza. A o reprezentacji Polski naprawdę trzeba mówić "Lewandowski i spółka"
- mówi Bąk w rozmowie ze "Sport.pl".
Po zwycięstwie z Albanią Biało-czerwoni awansowali na drugie miejsce w grupie "I" eliminacji mistrzostw świata. W niedzielę nasi piłkarze zmierzą się w Serravalle z San Marino, a w środę podejmą na Stadionie Narodowym w Warszawie lidera - Anglię.
📊 Jeszcze rzut oka na tabelę naszej grupy #WCQ2022! 🏆
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) September 2, 2021
Czekamy na kolejne mecze! 🇵🇱 pic.twitter.com/msxLwHDQmd