Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Legia zatrzymana na Podlasiu. Jagiellonia nie pękła w meczu z mistrzami Polski

Legia Warszawa znów gubi punkty w piłkarskiej PKO BP Ekstraklasie. Mistrzowie Polski zremisowali w Białymstoku z Jagiellonią 1:1 w meczu 17. kolejki. "Wojskowi" po tym spotkaniu tracą dwa punkty do prowadzącej w tabeli Pogoni Szczecin.

fot. twitter.com/_Ekstraklasa_

Mecz zaczął się znakomicie dla gospodarzy, którzy już w 4. min objęli prowadzenie. Po faulu na Pawle Olszewskim piłkę z prawej strony dośrodkował w pole karne Martin Pospisil, a tam - o czym sędzia Szymon Marciniak zdecydował po konsultacji VAR - bramkarz Legii Cezary Miszta sfaulował przy interwencji Jakova Puljica. Bramkę z rzutu karnego zdobył Jesus Imaz.

Jak się okazało, było to prawie wszystko, co dobrego można by powiedzieć o grze ofensywnej Jagiellonii nie tylko w tej połowie, ale i całym meczu. Z czasem bowiem zaczęła rosnąć przewaga Legii i to nie tylko w posiadaniu piłki. Nie brakowało ostrych spięć - w całej pierwszej części spotkania aż siedmiu piłkarzy ukaranych zostało żółtymi kartkami.

Pekhart wykorzystał rzut karny, ale więcej goli Legia Jadze już nie strzeliła

Goście wyrównali również z rzutu karnego. W 17. min błąd w kryciu Tomasa Pekharta w polu karnym popełnił Błażej Augustyn, czeskiego napastnika musiał łapać wpół, by nie dać mu uderzyć piłki zagranej z rzutu rożnego. Xaviera Dziekońskiego pokonał z jedenastu metrów sam poszkodowany.

Potem długimi fragmentami Legia prowadziła ofensywne akcje, białostoczanie ograniczali się do głębokiej obrony i nie byli w stanie niczym zagrozić pod bramką gości.  Ale to do Jagiellonii mogło należeć ostatnie słowo w tej połowie. Tuż przed przerwą Przemysław Mystkowski wyłożył piłkę Imazowi, ale Hiszpan przegrał pojedynek sam na sam z Misztą.

Drugą połowę przez 15-20 minut można uznać za w miarę wyrównaną, ale potem powtórzył się scenariusz z pierwszej, tzn. atakowała i utrzymywała się przy piłce Legia, białostoczanie z głębokiej defensywy liczyli na kontry, ale nie zdołali ani razu zagrozić bramce Miszty. Remis gospodarze zawdzięczają przede wszystkim nieskuteczności legionistów i dobrej formie Dziekońskiego.

                          

Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 1:1

Bramki: 1:0 Jesus Imaz (4-karny), 1:1 Tomas Pekhart (18-karny)

Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Bogdan Tiru, Fedor Cernych, Błażej Augustyn, Ariel Borysiuk. Legia Warszawa: Cezary Miszta, Artur Jędrzejczyk, Josip Juranovic.

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Mecz bez udziału publiczności.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Legia Warszawa #Jagiellonia Białystok #piłka nożna #ekstraklasa

albicla.com@januszmilewski