W najciekawszych sobotnich meczach piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy po trzy punkty sięgnęły Pogoń Szczecin i Legia Warszawa. "Portowcy" ograli 1:0 Cracovię, a mistrzowie Polski pokonali 2:0 Raków Częstochowa.
Pogoń nadal przewodzi tabeli Ekstraklasy. "Portowcy" wygrali u siebie z Cracovią 1:0, a kolejny komplet punktów zespołowi zapewnił młodzieżowiec. Tym razem Kacper Smoliński. Za plecami drużyny ze Szczecina znajduje się Legia, która ograła Raków.
Koronkowa akcja @LegiaWarszawa i pewny triumf nad @Rakow1921 - to był udany wieczór dla gospodarzy!#LEGRCZ 2:0 pic.twitter.com/6nMA91tpLc
— PKO BP Ekstraklasa 😷 (@_Ekstraklasa_) February 6, 2021
Legia zaczęła mecz z dwoma nowościami - pierwsza to nowe stroje meczowe, a druga to ustawienie z trzema środkowymi obrońcami oraz dwoma wahadłowymi, których rolę pełnili Paweł Wszołek i Serb Filip Mladenovic. Z kolei wydarzeniem bez precedensu w tym sezonie dotyczącym Rakowa była nieobecność w składzie Kamila Piątkowskiego. Młody obrońca, który w poniedziałek podpisał obowiązujący od lipca kontrakt z Red Bull Salzburg, z powodu drobnego urazu stracił miano niezastąpionego.
Długo na boisku w Warszawie nie działo się nic ciekawego, a akcje obu zespołów były niedokładne i szarpane. W 24. minucie dwa razy z dystansu Dominika Holeca w bramce gości spróbował zaskoczyć Luquinhas, ale Słowak był na posterunku.
Pięć minut później Brazylijczyk miał już więcej powodów do radości. Z prawej strony dokładnie dośrodkował Wszołek, a nadbiegający pomocnik Legii nie miał kłopotów z umieszczenie piłki w siatce. To jego pierwsze trafienie w sezonie. W 62. minucie sędzia podyktował rzut karny dla mistrza kraju. Do piłki podszedł Pekhart i pewnym strzałem zdobył 14. gola w sezonie, podwyższając prowadzenie legionistów.