FC Barcelona, z Robertem Lewandowskim w składzie, przegrała w Mediolanie z Interem 0:1 w trzeciej kolejce piłkarskiej Champions League. Kontrowersji w tym meczu nie brakowało.
Robert Lewandowski nie powiększył dorobku bramkowego w Lidze Mistrzów. Barcelona uległa Interowi 0:1 w grupie C. Zwycięską bramkę zdobył w doliczonym czasie pierwszej połowy mocnym strzałem zza pola karnego Turek Hakan Calhanoglu.
Barca przez większość tego spotkania biła głową w mur, ale w drugiej połowie doprowadziła do wyrównania. Arbiter jednak anulował gola Pedriego, po weryfikacji dopatrując się zagrania ręką Ansu Fatiego. Goście domagali się w ostatnich minutach gry rzutu karnego, ale również tym razem decyzja sędziego była niekorzystna dla Barcy.
Barcelona are denied a penalty in the last minutes 😲 pic.twitter.com/WqUe7DHqrN
— ESPN FC (@ESPNFC) October 4, 2022
"Duma Katalonii" ma trzy punkty, Inter zgromadził sześć. Na czele tej grupy z kompletem zwycięstw jest Bayern Monachium, który łatwo poradził sobie z outsiderem - Viktorią Pilzno. Podopieczni trenera Juliana Nagelsmanna zwyciężyli 5:0 po bramkach Leroya Sane (7. i 50.), Serge'a Gnabry'ego (13.), Senegalczyka Sadio Mane (21.) i Kameruńczyka Erica Maxima Choupo-Motinga (59.). Sane z czterema trafieniami awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców trwających rozgrywek.
‼️ BARCELONA PRZEGRYWA Z INTEREM I PO 3 KOLEJKACH MA TYLKO 3 PUNKTY NA KONCIE
— Transfery Piłkarskie (@Transfery_) October 4, 2022
WYJŚCIE Z GRUPY POWOLI SIĘ KOMPLIKUJE... 🔵🔴 pic.twitter.com/2V02ox8Z2n