Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Katastrofa Rakowa w piłkarskiej Ekstraklasie. Lech dostał szansę na mistrzostwo Polski

Raków Częstochowa skomplikował sobie walkę o mistrzostwo Polski. W sobotnim meczu 32. kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy "Medaliki" przegrały u siebie 1:2 z Jagiellonią Białystok. Jeśli w niedzielę Lech Poznań pokona na własnym stadionie Legię Warszawa, to zostanie liderem.

Początek meczu nie zwiastował problemów Rakowa. Podopieczni trenera Marka Papszuna, który z powodu nadmiaru żółtych kartek musiał ten mecz obserwować z trybun, z minuty na minutę mieli coraz większą przewagę. Golem potwierdzili ją w 28. minucie. Bramkarz Jagiellonii wypiąstkował przed siebie piłkę po dośrodkowaniu, a Hiszpan Ivi Lopez głową skierował ją do siatki.

Reklama

Kosztowna porażka Rakowa

Jagiellonia odpowiedziała dwoma golami Angolczyka Afimico Pululu z rzutów karnych. Oba podyktowano za zagrania piłki ręką; tuż przed przerwą i w 83. minucie.

Raków od 56. minuty grał w dziesiątkę, bo drugą żółtą kartką i w konsekwencji czerwoną ukarany został Chorwat Fran Tudor. W tabeli Raków ma dwa punkty przewagi nad Lechem i sześć nad Jagiellonią.

Tabela piłkarskiej EkstraklasyEkstraklasa / x.com

W pozostałych sobotnich meczach było znacznie mniej emocji. Pozostanie w ekstraklasie zapewniło sobie Zagłębie Lubin, które pokonało na własnym stadionie Widzew Łódź 2:1. Natomiast Radomiak Radom u siebie wygrał z Pogonią Szczecin 2:0.

W piątek fatalna stała się sytuacja broniącego się przed spadkiem Śląska Wrocław, który przegrał na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 0:2. Śląsk z ekstraklasą może pożegnać się już w niedzielę. Stanie się tak, jeśli Lechia Gdańsk co najmniej zremisuje u siebie z Koroną Kielce. Natomiast jeśli Lechia wygra, to nic już nie uratuje też ostatniej w tabeli Stali Mielec, która w poniedziałek zagra na wyjeździe z przedostatnią Puszczą Niepołomice.

Źródło: pap, niezalezna.pl
Reklama