Jagiellonia Białystok pokonała 3:1 w meczu na szczycie piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy Śląsk Wrocław. Szczególnie pierwsza połowa była popisem w wykonaniu gospodarzy, którzy dzięki zwycięstwu wyprzedzili rywali i objęli prowadzenie w tabeli.
W pierwszej połowie Jagiellonia wypunktowała lidera z Wrocławia. Mecz lepiej zaczął jednak Śląsk, to jego piłkarze utrzymywali się przy piłce - w 3. min mocny strzał z linii "szesnastki" Erica Exposito obronił Zlatan Alomerovic, a w kolejnej akcji prawą stroną Piotra Samca-Talara piłka tylko przeleciała w poprzek pola karnego Jagiellonii.
Ale już w 7. min gospodarze objęli prowadzenie. Z lewej strony zagrał w pole karne Nene, Dominik Marczuk wyprzedził Leivę i technicznym strzałem przy słupku zdobył gola. Później rozpoczął się show wykonaniu Jagiellonii. "Duma Podlasia" na przerwę schodziła z trzybramkowym prowadzeniem, a 20-letni Marczuk popisał się kilkoma pięknymi akcjami i dubletem.
Duże gratulacje dla drużyny za dobry mecz, zwycięstwo, poświęcenie i determinację. I duże podziękowanie dla kibiców za wsparcie, stworzyli nam dzisiaj świetną atmosferę, żeby odnieść zwycięstwo. Z reguły statystyka jest taka, że jak mecz zaczyna się bramką, to kończy się go zwycięstwem
- powiedział trener Jagiellonii, Adrian Siemieniec.
W drugiej połowie kontrolowaliśmy to spotkanie, bardziej poprzez działania obronne i wyjście z ataku szybkiego. Ale mieliśmy dosyć klarowne sytuacje, które powinniśmy zamienić na bramki, ale nie będę po takim meczu narzekał
- dodał szkoleniowiec "Dumy Podlasia".
Bramki: 1:0 Dominik Marczuk (7), 2:0 Michal Sacek (17), 3:0 Dominik Marczuk (31), 3:1 Piotr Samiec-Talar (53)
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom) Widzów: 13 480