Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Sport

Hokejowy wynik Polaków z Niemcami na Euro! Fantastyczne gole Biało-czerwonych nie dały finału

Polscy piłkarze po festiwalu strzeleckim przegrali 3:5 z Niemcami w półfinale mistrzostw Europy w kategorii do 17 lat. W drugim półfinale rozgrywanego na Węgrzech turnieju zmierzą się drużyny Francji i Hiszpanii.

Polscy piłkarze od początku rozgrywanych na Węgrzech mistrzostw Europy prezentują ofensywny futbol. Dość powiedzieć, że we wcześniejszych czterech meczach Biało-czerwoni zdobyli aż trzynaście bramek.

Jestem dumny z chłopaków, zapracowaliśmy na półfinał Euro i awans do mistrzostw świata, ale chcemy więcej. Taka jest ta drużyna

- zapowiadał w TVP Sport trener Marcin Włodarski.

Biało-czerwona ofensywa

Polacy udowodnili od samego początku, że stawka starcia z Niemcami ich nie sparaliżowała i nie zamierzają rezygnować ze swojego stylu gry. Wprawdzie przez kilka pierwszych minut rywale przeważali, ale Biało-czerwoni nie dali się stłamsić i po chwili prowadzili. Piękną akcję zespołu idealnym uderzeniem sfinalizował Daniel Mikołajewski.

Młody napastnik Parmy był we wtorek na Pancho Arenie w doskonałej dyspozycji. Po półgodzinie gry piętą dograł znakomicie do Karola Borysa, który strzałem w krótki róg pokonał niemieckiego golkipera. Biało-czerwoni na przerwę schodzili z zasłużonym jednobramkowym prowadzeniem, w międzyczasie gola dla rywali zdobył bowiem głową Max Moerstedt.

W drugiej połowie Polacy nie tracili animuszu. Ze stoickim spokojem bramkarza minął Mikołajewski, ale druga bramka tego zawodnika niestety nie została uznana z powodu spalonego. Niemcy też jednak mieli swoje okazje, a Miłosza Piekutowskiego ratowała w jednej akcji poprzeczka oraz słupek. W kolejnej sytuacji nasz bramkarz nie miał tyle szczęścia, a do wyrównania doprowadził Paris Brunner.

Strzelecki festiwal w półfinale

Biało-czerwoni wyprowadzili dwa bardzo groźne kontrataki, gdy mieli przewagę w niemieckim polu karnym, ale nie potrafili zadać ostatecznego ciosu, a przeciwnik był skuteczny. Dobrze przymierzył Charles Herrmann i drużyna prowadzona przez trenera Christiana Wucka po raz pierwszy była w półfinale Euro na prowadzeniu. Niedługo! Cudowny strzał Filipa Wolskiego odbił się od słupka i wpadł do siatki obok bezradnie próbującego interweniować Maxa Schmitta.

Wydawało się, że Polacy zaczynają przeważać, a tymczasem po stałym fragmencie gry kolejnego gola dla Niemców zdobył Assan Ouedraogo. Niedługo później Piekutowskiego pokonał Robert Ramsak ustalając wynik tego szalonego meczu.

O godzinie 20 zaplanowane jest rozpoczęcie drugiego półfinału Euro w którym zmierzą się Francuzi i Hiszpanie. Mecz finałowy rozegrany zostanie w piątkowy wieczór o 20.

Polska - Niemcy 3:5

Bramki: D. Mikołajewski 7', K. Borys 31', F. Wolski 68' - M. Moerstedt 22', P. Brunner 57', Ch. Herrmann 65', A. Ouedraogo 79', R. Ramsak 83'

Źródło: niezalezna.pl