Jagiellonia po niespodziewanej porażce na inaugurację ligi z beniaminkiem z Niecieczy, prezentuje się bardzo dobrze zarówno w lidze (pięć zwycięstw i remis), jak i europejskich pucharach. "Duma Podlasia" po raz drugi z rzędu awansowała do fazy zasadniczej Ligi Konferencji i zajmuje czwarte miejsce w Ekstraklasie - mając dwa mecze zaległe.
Jagiellonia liczy na zwycięstwo z Legią
Legia również ma dwa mecze zaległe, do tej pory zgromadziła w siedmiu spotkaniach 11 punktów (o pięć mniej od Jagiellonii), co daje jej siódmą pozycję w Ekstraklasie.
Dla Jagiellonii mecze z Legią zawsze są prestiżowe i ważne dla klubu, dla kibiców. W skali Polski Legia to naprawdę duży klub i każdy, kto rywalizuje z tym zespołem, nie przechodzi obojętnie obok tego meczu
- podkreślił trener Siemieniec.
Zwrócił przy tym uwagę, że i Jagiellonia w ostatnich latach, poprzez wyniki ligowe, a w ostatnim roku również w rozgrywkach europejskich, buduje swoją markę. Zwracał przy tym uwagę, że w obu zespołach doszło do dużych zmian kadrowych, w Legii również w sztabie szkoleniowym.
To na pewno teren gorący, wymagający i trudne spotkanie przed nami, ale wygrywaliśmy już w Warszawie
- dodał.
Zaznaczył, że spodziewa się trudnego spotkania. "Ale jedziemy tam wygrać" - zapewniał Siemieniec.