Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Grzegorz Lato i Włodzimierz Lubański dla Niezalezna.pl: „Przez własną głupotę trafiliśmy na Rosję”

Polscy piłkarze w barażu o awans na mistrzostwa świata zmierzą się z Rosją. W przypadku zwycięstwa finałowym rywalem Biało-czerwonych w walce o bilety do Kataru będą Szwedzi lub Czesi. O komentarz do tego losowania zapytaliśmy legendy futbolu - Włodzimierza Lubańskiego i Grzegorza Latę.

Rosjanie już czekają na Roberta Lewandowskiego i polskich piłkarzy
Rosjanie już czekają na Roberta Lewandowskiego i polskich piłkarzy
Fot. Tomasz Hamrat / Gazeta Polska

Biało-czerwoni mecz półfinałowy baraży decydujących o awansie na mundial w Katarze zagrają 24. marca przyszłego roku w Rosji.

Przez własną głupotę trafiliśmy na Rosję, a mogliśmy mieć dużo łatwiejszego rywala. Na przykład taką Macedonię Północną. Miejmy tylko nadzieję, że tym razem Paulo Sousa nie będzie oszczędzał Roberta Lewandowskiego

- wypalił Grzegorz Lato po losowaniu w Zurychu.

Lato nawiązał tym samym do porażki z Węgrami w ostatnim meczu fazy grupowej. Wynik 1:2 na Stadionie Narodowym pozbawił nasz zespół rozstawienia przed losowaniem baraży. Legenda polskiej piłki i król strzelców mistrzostw świata w 1974 roku na których Biało-czerwoni sięgnęli po brązowy medal ocenia, że kadrę prowadzoną przez Sousę czeka niezwykle trudne zadanie.

Nie będzie łatwo, tym bardziej, że gramy w Rosji na wyjeździe. Już tam ktoś u nich napisał "czekamy na ciebie Robercie". Ja jednak jestem kibicem polskiej reprezentacji na dobre i na złe i będę trzymał kciuki za chłopaków. Żeby ten mecz rozstrzygnąć na naszą korzyść będą musieli dać z siebie 100 procent, albo jeszcze więcej

- dodał Lato.

Najpierw Rosja a później Szwedzi albo Czesi

Wolałbym żebyśmy grali ze Szkocją albo z Walią. Z Rosją będzie ciężko. A później jeżeli trafimy na Szwecję, to z historii wiadomo, że też nie będzie łatwo. Wygraliśmy z nimi tylko raz, a później zawsze w łeb

- podsumował były prezes PZPN.

Również Włodzimierz Lubański jest umiarkowanym optymistą.

Na pewno teoretycznie można było gorzej trafić, ale nie ma co popadać w hurraoptymizm. Niektórzy mówią już o drugim meczu w Warszawie, a to jest przedwczesne. Rosjanie u siebie będą bardzo trudnym przeciwnikiem. Ich poziom jest bardzo zbliżony do naszej drużyny i o zwycięstwie będą decydowały detale

- mówi legenda Górnika Zabrze i reprezentacji Polski.

Również Lubański w rozmowie z nami wraca do przegranego meczu z Węgrami, w którym Sousa nie wystawił do gry Roberta Lewandowskiego i Kamila Glika.

Sam trener przyznał później, że popełnił błąd. Ja troszkę się dziwiłem tej decyzji dotyczącej Roberta. Nie wiem czy to było przemyślane. Kapitan w takim momencie powinien być na boisku z drużyną i dokończyć robotę

- podsumował Lubański.

Mecze barażowy z Rosją odbędzie się 24 marca na terenie rywala. W przypadku zwycięstwa Biało-czerwoni pięć dni później zagrają na Stadionie Narodowym ze zwycięzcą spotkania Szwecja - Czechy. Piłkarskie mistrzostwa świata zaplanowano w Katarze - od 21 listopada do 18 grudnia 2022 roku.

 


SONDA
Wczytuję sondę...


Źródło: niezalezna.pl

#baraże #Grzegorz Lato #Włodzimierz Lubański #Polska-Rosja

Janusz Milewski