Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Bośniacka federacja piłkarska przyjęła propozycję rozegrania meczu z Rosją. "Decyzja nie jest dobra"

Bośniacka federacja piłkarska przyjęła propozycję rozegrania towarzyskiego meczu z Rosją w listopadzie, co spotkało się z falą krytyki zarówno ze strony piłkarzy jak i władz Sarajewa.

mm

Federacja Piłkarska Bośni i Hercegowiny (NS/FS BiH) poinformowała w piątek, że przyjęła propozycję rozegrania meczu z reprezentacją Rosji. Spotkanie ma odbyć się 19 listopada w Sankt Petersburgu, dzień przed mundialem.

Reklama

Rosjanie są wykluczeni z rozgrywek pod egidą FIFA i UEFA, natomiast Bośniacy nie awansowali na mistrzostwa.

"NS/FS BiH przyjął ofertę rozegrania międzynarodowego meczu towarzyskiego od piłkarskiej federacji rosyjskiej"

- przekazano na stronie internetowej bośniackiego związku.

Jak się okazuje, te plany szybko zostały skrytykowane, nawet przez niektórych Bośniaków.

"Decyzja nie jest dobra. Zaniemówiłem"

– przyznał 32-letni Miralem Pjanic, cytowany przez bośniackie media.

"W naszej piłkarskiej federacji wiedzą, co o tym myślę"

- dodał słynny pomocnik, który w kadrze narodowej rozegrał 107 meczów i strzelił 18 goli.

Były piłkarz m.in. Juventusu Turyn, Romy i Barcelony występuje od niedawna w Sharjah FC w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Negatywnie na informację o planowanym meczu zareagowała również Benjamina Karic - burmistrz Sarajewa, bośniackiej stolicy.

"Sarajewo jako miasto najdłużej oblegane przez agresorów (bardzo zniszczone w rezultacie działań wojennych w latach 1992-1995 - red.), a także ja jako burmistrz zdecydowanie potępiamy decyzję krajowej federacji piłkarskiej o rozegraniu meczu towarzyskiego z Rosją"

– napisała na Twitterze.

"Jeśli decyzja nie zostanie odwrócona, zerwiemy współpracę z naszą federacją, która do tej pory była owocna"

- dodała.

Dla Rosjan byłby to pierwszy oficjalny mecz piłkarski od roku. Obecnie reprezentacje w różnych kategoriach wiekowych oraz kluby z tego kraju są wykluczone z rozgrywek FIFA i UEFA. To efekt agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę, rozpoczętej 24 lutego.

Rosja miała gościć Polskę 24 marca w Moskwie w półfinale baraży o awans do mistrzostw świata, ale po wykluczeniu tamtejszej reprezentacji biało-czerwoni wygrali walkowerem. PZPN, podobnie jak wiele innych federacji, już wcześniej zapowiadał, że nie zamierza grać z Rosjanami.

W finale baraży kadra Czesława Michniewicza pokonała w Chorzowie Szwecję 2:0 i zakwalifikowała się do mundialu.

mm

Reklama