Borussia Dortmund do końca roku będzie musiała sobie radzić bez Erlinga Haalanda - poinformował jej trener Lucien Favre. Norweskiego gwiazdora BVB na miesiąc wyeliminowała z gry kontuzja mięśnia.
20-letni Norweg, jeden z najbardziej utalentowanych piłkarzy młodego pokolenia, strzelił 17 bramek w 13 występach w tym sezonie, w tym sześć w czterech spotkaniach Ligi Mistrzów. W tych rozgrywkach jest współliderem klasyfikacji strzelców, a w Bundeslidze z 10 trafieniami ustępuje tylko, o dwa, Robertowi Lewandowskiego z Bayernu Monachium.
Erling Haaland is set to miss the remainder of 2020 with a hamstring injury.
— ESPN FC (@ESPNFC) December 2, 2020
He won't feature for Dortmund again until after the winter break. pic.twitter.com/UJpAHnkF6u
On nie zagra do stycznia. To dla nas bolesna wiadomość, ale być może ostatnio grał trochę za dużo i stąd ten przeciążeniowy uraz
- tłumaczył szwajcarski szkoleniowiec zespołu Łukasza Piszczka.
Haalanda zabrakło już w środowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Lazio Rzym (1:1), ale nie przeszkodziło to niemieckiemu zespołowi zapewnić sobie awansu do 1/8 finału.
Z grymasem bólu z powodu kontuzji kostki pod koniec meczu boisko opuścił też obrońca BVB Mats Hummels, ale jego uraz nie okazał się tak poważny, jak pierwotnie przypuszczano.
Właśnie opuszczam szpital. Wygląda, że to nic wielkiego i za kilka dni mogę wrócić na boisko
- napisał 31-letni obrońca na Instagramie