Bayern Monachium na zakończenie fazy grupowej piłkarskiej Ligi Mistrzów pokonał 3:0 Barcelonę, a Robert Lewandowski zanotował efektowną asystę przy trafieniu Thomasa Muellera. Duma Katalonii odpadła z prestiżowych rozgrywek. Obok niepokonanych w Champions League Bawarczyków awans z grupy "E" wywalczyła Benfica Lizbona.
Piłkarze Barcelony nie są przyzwyczajeni do szybkich pożegnań z Champions League. W tym sezonie jednak Blaugrana daleka jest od optymalnej formy, a piłkarze prowadzeni od niedawna przez legendarnego Xaviego by zapewnić sobie awans musieli w ostatniej kolejce fazy grupowej pokonać w Monachium Bayern. Biorąc pod uwagę, że w dwóch ostatnich spotkaniach Bawarczycy strzelili Barcelonie jedenaście bramek, trudno było liczyć na inny rezultat niż zwycięstwo gospodarzy.
Cudu w śnieżnym Monachium nie było. Wprawdzie Bayern długo nie mógł złapać swojego rytmu gry w spotkaniu rozgrywanym przy pustych trybunach, a goście wyprowadzili kilka obiecujących kontrataków, ale do przerwy faworyt prowadził już dwoma bramkami. Najpierw Robert Lewandowski wygrał pojedynek biegowy z Gerardem Pique, później zaczarował reprezentanta Hiszpanii w polu karnym i doskonale wrzucił piłkę na głowę Thomasa Muellera. Niemiec wprawdzie nie trafił czysto, ale wystarczyło by futbolówka całym obwodem minęła linię bramkową.
Kapitalna asysta Roberta Lewandowskiego, który zatańczył z Gerardem Pique i fatalna sytuacja Barcelony! #UCL #ChampionsLeague #FCBFCB pic.twitter.com/GSZ7fVVDQn
— Polsat Sport (@polsatsport) December 8, 2021
Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy sprzed pola karnego huknął Leroy Sane. Uderzenie było przedniej urody, ale gdyby Ter Stegen nie miał dziurawych rąk, to piłka zmierzająca w środek bramki raczej nie wpadłaby jednak do siatki.
Leroy Sane na 2:0! Barcelona o krok od pożegnania się z Ligą Mistrzów 😮 #UCL #ChampionsLeague #FCBFCB pic.twitter.com/JI03imwN7I
— Polsat Sport (@polsatsport) December 8, 2021
Bayern kontrolował mecz i nawet chociaż wydawało się, że są pewne rezerwy mocy, to po kwadransie drugiej połowy wynik brzmiał już 3:0. Lewandowski kapitalnym przerzutem uruchomił niezwykle szybkiego Alphonso Daviesa, a akcję z bliska zakończył Jamal Musiala. W 77. minucie, gdy rezultat był już ustalony Julian Nagelsmann dał odpocząć Polakowi, zatem Lewandowski zakończył fazę grupową Ligi Mistrzów z dziewięcioma golami na koncie. O jedno trafienie więcej ma Sebastian Haller z Ajaxu Amsterdam.
Barcelona na kolanach! Jamal Musiala na 3:0 ⚽ #UCL #ChampionsLeague #FCBFCB pic.twitter.com/8pl5P0zuDl
— Polsat Sport (@polsatsport) December 8, 2021
W rozgrywanym równolegle spotkaniu Benfica pokonała 2:0 Dynamo Kijów i do fazy grupowej Ligi Mistrzów obok Bayernu awansował zespół z Portugalii.
Sędzia: Ovidiu Hategan (Rumunia) Mecz bez udziału publiczności