Lionel Messi opuścił Barcelonę i trafił do Paris St-Germain w zeszłym roku po tym, jak hiszpański klub nie był w stanie odnowić umowy argentyńskiego piłkarza ze względu na wzrost zadłużenia. Messi w Paryżu zgodził się na dwuletni kontrakt z pensją netto w wysokości 25 milionów euro rocznie z opcją przedłużenia na trzeci sezon (otrzymał również podobną kwotę za podpis na umowie), ale w Barcy liczą, że po dwóch latach zawodnik wróci na Camp Nou.
Leo Messi returns to FC Barcelona in 2023. Yes or No? pic.twitter.com/gyElBckp8l
— Managing Barça (@ManagingBarca) September 28, 2022
Zapytany, czy klub może teraz pozwolić sobie na sprowadzenie Messiego z powrotem, wiceprezes ekonomiczny Eduard Romeu powiedział na antenie Catalunya Radio:
Gdyby wrócił, to na zasadzie wolnego transferu, więc - w aspekcie finansowym - jest to możliwe. Messi to ikona klubu, legenda FC Barcelony, która zawsze będzie jego domem. Ale jego powrót byłby decyzją techniczną.
Barca przed tym sezonem La Liga wykonała szereg posunięć, który zwiększył limit wydatków klubu ze 144 milionów euro do 656,5 miliona. Klub sprzedał między innymi prawa telewizyjne na kolejne lata oraz udziały w "Barca Studios". Te ruchy umożliwiły "Dumie Katalonii" liczne transfery - na Camp Nou trafił między innymi za ok. 50 milionów euro Robert Lewandowski. Romeu przyznaje jednak, że sytuacja finansowa Barcelony wciąż nie została w pełni uzdrowiona i przewiduje, że uda się tego dokonać dopiero za około dwa, trzy lata.