Niesłyszący Koreańczyk rywalem Huberta Hurkacza w Winston-Salem
Koreańczyk Duck-hee Lee został pierwszym niesłyszącym tenisistą, który wygrał mecz w turnieju rangi ATP. W pierwszej rundzie rywalizacji w amerykańskim Winston-Salem pokonał Szwajcara Henriego Laaksonena 7:6 (7-4), 6:1. Jego kolejnym rywalem będzie Hubert Hurkacz.
Z powodu niepełnosprawności ludzie wyśmiewali się ze mnie. Mówili, że nie powinienem grać. To było naprawdę trudne, ale rodzina i przyjaciele wspierali mnie. Chciałem pokazać wszystkim, że mogę zwyciężać
- powiedział 212. zawodnik światowego rankingu.
Rywal Hurkacza jest pierwszym niesłyszącym, który wygrał mecz w turnieju ATP
Sports pic of the day: South Korea’s Duck-hee Lee makes history by becoming the first deaf tennis player to win an @ATP_Tour main draw match, beating Henri Laaksonen at the @WSOpen #ATPTour #tennis pic.twitter.com/yBAYzvbPyR
— Calacus PR (@Calacus_PR) August 20, 2019
Lee nie słyszy sędziów, więc musi polegać na gestach, aby uniknąć zamieszania. Pomocy potrzebuje również poza kortem. Nie zna języka migowego, bo jako dziecko nauczył się czytać po koreańsku. Jego wymowę trudno zrozumieć jednak nawet rodakom, dlatego na konferencji prasowej pomagała mu narzeczona.
Ludziom niesłyszącym chciałbym przekazać jedno - nie bójcie się, jeśli będziecie starali się z całych sił, to osiągnięcie wszystko
- podkreślił.
Rozstawiony z numerem trzecim Hurkacz w pierwszej rundzie miał "wolny los".
Źródło: PAP, niezalezna.pl
