Podwójna mistrzyni olimpijska z Pjongczangu i multimedalistka mistrzostw świata w biathlonie Laura Dahlmeier zakończyła karierę w wieku 25 lat. "To nie była łatwa decyzja, ale zorientowałam się, że to właściwy moment" - przyznała Niemka.
Dahlmeier w ubiegłym roku triumfowała na igrzyskach w sprincie i biegu na dochodzenie, a w indywidualnym na 15 km zajęła trzecie miejsce. W dorobku ma także siedem złotych medali MŚ, z których pięć wywalczyła w 2017 roku w Hochfilzen. W sezonie 2016/17 zwyciężyła w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Nie mam już sportowych celów, które znaczyłyby dla mnie wszystko, i dla których mogłabym wszystko poświęcić. Dziś jestem w takim miejscu, że nie wiem, jaki obrać cel, nie mówiąc już o tym, czy w ogóle udałoby mi się go osiągnąć
- napisała na Facebooku biathlonistka, na co dzień mieszkanka Garmisch-Partenkirchen.
Ze sceny zejść niepokonanym
Double Olympic #biathlon champion Laura Dahlmeier ?? has announced her retirement after an incredible career.
— Olympic Channel (@olympicchannel) 17 maja 2019
✔️ First woman to win the biathlon sprint and pursuit in the same @Olympics
✔️ 7 gold medals, 3 silver medals and 5 bronze medals at @IBU_WC@DOSB @biathlonworld pic.twitter.com/T42d8hHoRb
Jak dodała, nie jest już przekonana o tym, że chce w dalszym ciągu uprawiać ten sport na najwyższym światowym poziomie. To druga w ostatnich latach utalentowana biathlonistka, która opuszcza niemiecką kadrę w młodym wieku. W 2012 roku karierę zakończyła mająca wówczas również 25 lat Magdalena Neuner.
Dahlmeier zastanawiała się nad pożegnaniem z zawodowym sportem już po udanych dla niej igrzyskach w Korei Południowej. Później miała problemy zdrowotne, które uniemożliwiły jej starty na początku sezonu 2018/19. Mimo wszystko wróciła do rywalizacji w Pucharze Świata i czterokrotnie stanęła na podium (nie licząc sztafet), w tym raz na najwyższym stopniu w Anterselvie.
Niemka zamierza jeszcze raz wystąpić w zawodach - w grudniu na stadionie Schalke 04 Gelsenkirchen. W ubiegłym roku z zawodowym sportem pożegnali się tam też "król biathlonu" Norweg Ole Einar Bjoerndalen oraz jego żona Białorusinka Daria Domraczewa.