Wykonaliśmy swoje zadanie i odnieśliśmy pewne zwycięstwo. Zawsze można strzelić więcej bramek, ale w niedzielę mamy drugi mecz, który może decydować o awansie - mówił po wygranym meczu Biało-Czerwonych z Łotwą strzelec trzech bramek - Robert Lewandowski.
Dzisiaj Polacy wygrali z Łotwą na wyjeździe w kolejnym meczu eliminacji do Mistrzostw Europy 0:3. Wszystkie trzy bramki dla Biało-Czerwonych strzelił Robert Lewandowski.
- Wykonaliśmy swoje zadanie i odnieśliśmy pewne zwycięstwo. Zawsze można strzelić więcej bramek, ale w niedzielę mamy drugi mecz, który może decydować o awansie. Szybko strzeliliśmy dwie bramki, a w drugiej połowie zabrakło trochę zimnej krwi. Mam nadzieję, że w niedzielę będzie lepiej. Dzisiejszy mecz powinien nam dać trochę spokoju
- powiedział w rozmowie z TVP Sport Lewandowski.
Polacy w niedzielę zagrają na PGE Narodowym w Warszawie z drużyną Macedonii Północnej. Zwycięstwo w niedzielnym meczu zagwarantuje Polakom awans na ME 2020.
- Macedończycy to trudny rywal, w meczu na wyjeździe ich defensywa bardzo twardo grała, ale to od nas zależy, jak my im pozwolimy grać u siebie. Mamy nadzieję, że wróci nasz styl i w następnym meczu damy z siebie wszystko, co mamy. Dziś po dwóch bramkach może był lekko zaciągnięty hamulec, żeby się oszczędzać przed niedzielą, ale wtedy już nie będzie można tego robić
- dodał Lewandowski.