Szwecja rozważa wycofanie się z uczestnictwa w halowych lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Stambule, obawiając się o bezpieczeństwo swoich zawodników. Powodem napiętego konfliktu jest spalenie Koranu pod ambasadą Turcji w Sztokholmie.
Na razie obserwujemy uważnie rozwój sytuacji, zwłaszcza po ostrzeżeniu naszego ministerstwa spraw zagranicznych, aby szwedzcy obywatele przebywając w Turcji byli wyjątkowo ostrożni. Rozważamy też wycofanie się z mistrzostw
- powiedziała kierowniczka reprezentacji Szwecji, była skoczkini wzwyż Kajsa Bergqvist.
Nie chcemy oglądać płonących szwedzkich flag, a jeżeli tam pojedziemy, to będziemy unikać ubierania się w stroje reprezentacji poza obiektami sportowymi
- dodała.
Przed ambasadą Turcji spalono Koran. Teraz Szwecja ostrzega przed protestamihttps://t.co/tNdvqbRJi6
— PolskieRadio24.pl (@PR24_pl) January 28, 2023
Rekordzista świata w skoku o tyczce Armand Duplantis już wcześniej zapowiedział, że nie wystartuje w tych mistrzostwach Europy, ale nie z powodów politycznych, lecz planu startów w tym roku, który nie obejmuje zawodów w Stambule.
Ten sezon będzie bardzo intensywny, więc muszę mieć czas na treningi i odpoczynek i wybierać najważniejsze dla mnie zawody. Ważniejsze są dla mnie mityngi Diamentowej Ligi i mistrzostwa świata w Budapeszcie
- powiedział tyczkarz.
Szwed jest mistrzem olimpijskim oraz mistrzem świata i Europy zarówno w hali, jak i na stadionie. Lekkoatletyczny czempionat w Stambule rozpocznie się 2. marca.