Mistrz olimpijski w pchnięciu kulą Ryan Crouser pobił halowy rekord świata, uzyskując wynik 22,82 m podczas zawodów w Fayetteville w stanie Arkansas. Amerykanin potwierdził, że jest faworytem do złotego medalu na igrzyskach w Tokio.
Crouser pchnął kulę tak potężnie, że ta spadła na ostatnie centymetry rzutni. Swój rezultat przyjął z dużym spokojem.
To dobry początek sezonu 2021
- powiedział tylko lekkoatleta.
Ryan Crouser 22.82m WR 😱#Athlétisme https://t.co/FBgdCBSuv0 pic.twitter.com/DZQPBP8vx1
— MR.CARTER ⭐️⭐️ (@NelsonCarterJr) January 24, 2021
Poprzedni rekord należał od 32 lat do jego rodaka Randy'ego Barnesa i wynosił 22,66 m. Crouser osiągnął rekordową odległość w pierwszej próbie. W trzecim podejściu pchnął kulę jeszcze raz dalej niż poprzedni rekord świata - 22,70 m.