Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki zdobyli złoty i srebrny medal w rzucie młotem podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata w Eugene. Fajdek po raz piąty z rzędu został mistrzem świata. Więcej zwycięstw w czempionacie globu w jednej konkurencji odniósł tylko Siergiej Bubka. Legendarny tyczkarz triumfował sześciokrotnie.
Polacy całkowicie zdominowali zawody rzutu młotem w Eugene. Paweł Fajdek objął prowadzenie w trzeciej serii, gdy rzucił młot na odległość 81,98 m. To najlepszy rezultat w historii jego startów w mistrzostwach świata i najlepszy wynik w tym sezonie. Drugie miejsce zajął Nowicki, który uzyskał 81,03 m.
Dla mnie najważniejsze było to, aby zamknąć niektórym mordki. Pokazałem, że szykowałem się do tej imprezy, a wszystko poszło w dobrym kierunku. Fajny konkurs i rezultat. Wiele razy mi zarzucano, że zdobywam mistrzostwa świata słabymi wynikami. Bardzo proszę — poziom wyższy i ja jeszcze lepiej. Za rok kolejna szansa, postaram się przygotować jeszcze lepiej
- mówił Fajdek.
Nowicki przyznał, że razem z Pawłem Fajdkiem zakładali scenariusz zdobycia dwóch medali dla Polski.
Jakie one są i kto je ma — to już nie jest ważne. Paweł był dziś górą, czego mu serdecznie gratuluję. Fajny konkurs, oby takich jak najwięcej. Pracuję dalej, obym był zdrowy i spróbujemy w następnym roku
- podkreślił mistrz olimpijski z Tokio.
Fajdek triumfował w mistrzostwach świata również w Moskwie (2013), Pekinie (2015), Londynie (2017) i Dausze (2019).