10-krotny reprezentant Czech Jan Sykora podpisał czteroletni kontrakt z Lechem Poznań. „Kolejorz” za 26-letniego skrzydłowego zapłacił milion euro. Sykora ma być następcą Kamila Jóźwiaka, który jeszcze tego lata ma odejść z wielkopolskiego klubu do tureckiego Galatasaray Stambuł.
Szefowie Lecha reklamują Sykorę jako przyszłą gwiazdę Ekstraklasy. Pomocnik jest wychowankiem Victorii Pilzno, jednak w ojczyźnie stał się szerzej znany po transferze do Slavii Praga. W klubie ze stolicy rozegrał 56 spotkań, zdobył 7 goli i zaliczył 15 asyst. Potem jednak stracił miejsce w składzie i ostatnie półtora roku spędził na wypożyczeniach w Slovanie Liberec i ostatnio w FC Jablonec.
🇨🇿 🔵⚪️https://t.co/APAtkurtGs
— Lech Poznań (@LechPoznan) August 25, 2020
W Jabloncu Sykora spisywał się na tyle dobrze, że pojawiły się głosy, iż wróci do Slavii. ostatecznie jednak zdecydował się na transfer do Polski.
Wiem, że przychodzę do wielkiego klubu, który ma wspaniałych kibiców.,Moje mocne strony to szybkość, technika i dobra kontrola nad piłką. Lech gra ofensywnie, nastawia się na strzelanie wielu goli. Wierzę, że doskonale się w takim stylu odnajdę
- powiedział Sykora po podpisaniu kontraktu z "Kolejorzem".
Jan Sykora będzie mógł zadebiutować w Lechu podczas czwartkowego meczu z łotewskim FK Valmiera w 1. rundzie eliminacji Ligi Europy.