Odchodzę, gdyż moje poglądy i opinie nie były i nie są brane pod uwagę
- ujawnił podczas konferencji w Rzymie. Pełniący ostatnio w klubie funkcję dyrektora technicznego Totti podkreślił, że największe zastrzeżenia ma do polityki dotyczącej transferów zawodników oraz roszad w sztabie trenerskim.
Nikt ze mną tego nie konsultował, to dzień, który - miałem nadzieję - nigdy nie nadejdzie
- dodał.
30 lat spędził Totti w AS Roma - jego odejście to dla tego klubu koniec epoki
Totti: "To znacznie gorsze niż zakończenie kariery piłkarskiej. Odejście z Romy jest jak umieranie. Mam wrażenie, że byłoby lepiej gdybym umarł". pic.twitter.com/fG5yiRc6XM
— Michał Borkowski (@mbork88) 17 czerwca 2019
Czarę goryczy przelała ostatnia decyzja kadrowa kierownictwa klubu, a mianowicie zatrudnienie nowego szkoleniowca, którym został Portugalczyk Paulo Fonseca. Totti na to stanowisko proponował swojego kolegę z reprezentacji Włoch Gennaro Gattuso, ale klub ją odrzucił. Fonseca trafił do Romy po zdobyciu na Ukrainie z Szachtarem Donieck mistrzostwa kraju i pucharu.
W ostatnim sezonie stołeczni zawodnicy zajęli szóste miejsce w Serie A, a pierwszym zadaniem nowego szkoleniowca ma być awans do Ligi Mistrzów.
42-letni "Il Capitano" występował w barwach Romy przez 24 sezony. Strzelił 307 bramek w 784 meczach, z których 618 rozegrał w Serie A. Po raz ostatni wystąpił 28 maja 2017 roku na stołecznym Stadionie Olimpijskim w wygranym meczu z Genoą 3:2.