Finałowy czas Chmielewskiego był nieco gorszy od tego, z którym awansował z półfinałów - 1.55.29.
W rywalizacji na 200 m style motylkowym triumfował faworyzowany Węgier, Kristof Milak, ustanawiając czasem 1.51.25 rekord olimpijski. Na drugim miejscu do mety przypłynął Japończyk Tomoru Honda, a na trzecim - Włoch Federico Burdisso.
Start Chmielewskiego był pierwszym od igrzysk w Londynie w 2012 r. finałowym wyścigiem pływackim z udziałem Polaka.
- Byłem blisko zdobycia medalu. I będzie coraz łatwiej. Za trzy lata kolejne igrzyska i tam już o podium można powalczyć. Pływam dużo różnych dystansów, bo mnie to rozwija, ale lubię najbardziej 200 motylem. Najłatwiej mi się to pływa, robię największy progres. Kończę igrzyska z dobrym nastawieniem na następne trzy lata. Wiem, na czym stoję i na co mnie stać
- powiedział 17-latek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym"