Iga Świątek wygrała turniej WTA w Adelajdzie. Polska tenisistka w finale pokonała rozstawioną z numerem drugim Belindę Bencic 6:2, 6:2. Dla 19-latki to drugi triumf w seniorskiej karierze, po zwycięstwie w ubiegłorocznym French Open.
Spotkanie na korcie centralnym w Adelajdzie rozpoczęło się od serwisu Igi Świątek. Polka pewnie wygrała pierwszego gema, a Szwajcarka odpowiedziała w podobnym stylu. Obie tenisistki toczyły wyrównaną walkę do szóstego gema. Bencic popełniła w nim aż cztery podwójne błędy serwisowe, a Iga wykorzystała okazję do przełamania rywalki.
What a combo 💪@iga_swiatek | #AdelaideTennis pic.twitter.com/AJtlILmLsZ
— wta (@WTA) February 27, 2021
19-latka nie zamierzała wypuścić tej szansy z rąk i po chwili mogła się cieszyć ze zwycięstwa w pierwszej partii z bardziej doświadczoną przeciwniczką. Set zakończył się kolejnym podwójnym błędem Szwajcarki. Po 36 minutach gry Polka była o krok bliżej swojego drugiego triumfu w karierze.
Bullet of a backhand from @iga_swiatek 😮#AdelaideTennis pic.twitter.com/iaS4H2ppqr
— wta (@WTA) February 27, 2021
Druga partia rozpoczęła się podobnie do pierwszej. Iga pewnie wygrała gema przy swoim podaniu i kontrolowała wydarzenia na korcie. Szybko miała okazję na kolejnego break-pointa, ale tym razem Bencic się jeszcze wybroniła. Kolejną okazję Polka wykorzystała wygrywając gema serwisowego rywalki do zera. Iga w ekspresowym tempie wyszła na prowadzenie 3:1. Gra Świątek była bliska perfekcji, a Szwajcarka momentami wyglądała na całkowicie bezradną. Po godzinie i siedmiu minutach było po wszystkim.
In the air and everywhere 💨@iga_swiatek | #AdelaideTennis pic.twitter.com/9DqPUIcUhJ
— wta (@WTA) February 27, 2021
Dla nastoletniej Polki był to trzeci finał w jej seniorskiej karierze. W 2019 roku przegrała w Lugano pojedynek z Poloną Hercog, by rok później odnieść największy sukces w historii polskiego tenisa. Na kortach Rolanda Garrosa wygrała wielkoszlemowy French Open, pokonując w finale Sofię Kenin. Teraz w Adelajdzie ponownie była najlepsza.