Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

F1 - nieudany początek Kubicy i Williamsa w Australii

Uderzenia w bandę, przebita opona, wypadnięcie na trawę, przyblokowanie rywala i najgorszy czas kwalifikacji w Melbourne - pierwszego od 2010 roku występu Roberta Kubicy (Williams) w walce o pole position przed Grand Prix Formuły 1 nie można zaliczyć do udanych.

williamsf1.com

Kumulacja negatywnych zdarzeń nie jest jednak zaskakująca, biorąc pod uwagę, jak ekipa Williamsa spisywała się w ostatnich kilkunastu miesiącach. Już w poprzednim sezonie pokazała, zajmując ostatnie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, że odstaje od reszty stawki. Nie popisała się także w tym roku, spóźniając się o dwa dni na oficjalne testy pod Barceloną w lutym.

Treningi i kwalifikacje na torze Albert Park w Australii potwierdziły, że Williams nie liczy się w walce o czołówkę. Kubica ruszy w niedzielnym wyścigu z ostatniej pozycji w stawce 20 kierowców, a jego kolega z drużyny George Russell - z przedostatniej.

"Myślę, że w pewien sposób mogę być z siebie dumny. Wszyscy wiemy, jaki mamy samochód, więc jedynym kierowcą, z którym mogę się mierzyć, jest Robert"

- powiedział debiutujący w Formule 1 Brytyjczyk.

Podczas trzeciej sesji treningowej Kubica uderzył w bandę przy wjeździe do alei serwisowej, zostawiając za sobą części bolidu. To samo spotkało go na dziesiątym zakręcie w końcówce pierwszej części kwalifikacji (Q1). Wówczas miał szansę pobić swój najlepszy czas okrążenia, ale otarł się o barierkę, w konsekwencji uszkodził prawą tylną oponę i wypadł na trawę. Jeszcze przed rozpoczęciem zmagań w Australii Polak przewidywał, że mogą mu się przydarzać takie incydenty:

"Mogę wypaść z trasy, ale czasem trzeba to zrobić, żeby wiedzieć, na jak wiele można sobie pozwolić. A ja będę naciskał."

Po sobotnich kwalifikacjach na antenie Eleven Sports przyznał, że tuż przed wypadkiem bolid niespodziewanie zyskał na przyczepności, mimo że w garażu nie dokonano żadnych zmian w celu jej poprawienia.

Pierwszy wyścig sezonu F1 rozpocznie się 17 marca o godz. 6.10 czasu polskiego

 



Źródło: PAP, niezależna.pl

#Formuła 1 #Robert Kubica #Williams

redakcja