Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Sport

​Porażka Radwańskiej w turnieju Masters

Agnieszka Radwańska od porażki zaczęła występy w tegorocznym turnieju masters WTA Finals w Singapurze. Polka, która broni tytułu, uległa Swietłanie Kuzniecowej 5:7, 6:1, 5:7.

Autor: mch

Agnieszka Radwańska od porażki zaczęła występy w tegorocznym turnieju masters WTA Finals w Singapurze. Polka, która broni tytułu, uległa Swietłanie Kuzniecowej 5:7, 6:1, 5:7.

Rozstawiona z „dwójką” Radwańska bierze udział w masters po raz ósmy. Na początek zmagań w grupie białej spotkała się z Kuzniecową - z Rosjanką, która w Singapurze gra jako turniejowa ósemka, mierzyła się już po raz 16. Kuzniecowa ma na „Isię” patent, bo nasza tenisistka wygrywała z nią tylko cztery razy.

Tym razem również zeszła z kortu na tarczy, choć pojedynek był emocjonujący, trwał 2 godziny i 49 minut. Radwańska zaczęła bardzo dobrze i prowadziła już 4:1, ale potem coś w jej grze się zacięło i ostatecznie Kuzniecowa doprowadziła do wyrównania, a potem wygrała cały set 7:5.

W drugiej odsłonie Radwańska zagrała idealnie - nie dała rywalce żadnych szans i osiągnęła świetny wynik 6:1.

W decydującej partii znów lepiej zaczęła „Isia”, która prowadziła 2:0, a potem 4:2. Niestety przy stanie 5:4 Polka nie wykorzystała piłki meczowej przy własnym serwisie, a kolejnego gema wygrała Kuzniecowa. 

- Popełniłam kilka błędów, które drogo mnie kosztowały. Jestem bardzo rozczarowana, ponieważ miałam swoje szanse w pierwszym i trzecim secie. Jeśli nie wykorzystuje się takich okazji w meczach z takimi rywalkami jak Swieta, to nie można niestety liczyć na zwycięstwo - powiedziała Radwańska, która nadal wierzy w awans z grupy.


W środę o godz. 13:00 Radwańska zmierzy się z Hiszpanką Garbine Muguruzą, która przegrała z Czeszką Karoliną Pliskovą 2:6, 7:6(4), 5:7.

Autor: mch

Źródło: niezalezna.pl