Łódzcy policjanci zatrzymali kobietę i mężczyznę pod zarzutem kradzieży rozbójniczej oraz kradzieży samochodów. Para ukradła kluczyki śpiącemu w mieszkaniu mężczyźnie i odjechała jego autem. Zatrzymanym grozi kara do 10 lat więzienia.
W piątek ok. godz.3.00 w nocy do mieszkania przy ul. Retkińskiej w Łodzi weszło dwoje młodych ludzi. Wykorzystali fakt, że właściciel zasnął i zapomniał zamknąć drzwi na klucz. Sprawcy ukradli portfel z dokumentami oraz kluczyki od samochodu renault megane.
Hałas obudził pokrzywdzonego, który złapał kobietę i próbował odzyskać swą własność. Niestety napastnicy zaatakowali go zadając ciosy i kopiąc, po czym zdołali się wyrwać i uciec. Odjechali samochodem należącym do okradzionego mężczyzny.
Powiadomiony o zdarzeniu dyżurny przekazał komunikat do wszystkich patroli podając opis skradzionego samochodu i rysopisy sprawców. Rozwiązaniem tej sprawy zajęli się funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową KMP w Łodzi. Jeszcze tego samego dnia o godz. 11. na Placu Komuny Paryskiej policjanci zauważyli poszukiwany pojazd, przy którym stały osoby odpowiadające rysopisom sprawców. Funkcjonariusze zatrzymali parę łodzian: 26-letnią kobietę i 25-letniego mężczyznę. Oboje byli w przeszłości notowani. Skradzione renault zostało zabezpieczone.
Kryminalni ustalili, że przestępczy duet tej samej nocy ukradł fiata cinqecento z ulicy Orlej. Ten pojazd również odzyskano. Zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży rozbójniczej i kradzieży pojazdu. Grozi za to kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wczoraj łódzki sąd zdecydował o aresztowaniu podejrzanych na 3 miesiące.
Zamykajcie drzwi! W Łodzi przestępcy ukradli kluczyki śpiącemu lokatorowi i odjechali jego autem. https://t.co/BSKAIqx2Rs pic.twitter.com/V1I85Tsqhl
— Łódzka Policja (@policja_lodzka) 16 października 2017