Biznesmen Piotr R., były pełnomocnik Stanisława Gawłowskiego, usłyszał dzisiaj w prokuraturze pięć zarzutów przywłaszczenia mienia na szkodę różnych osób. Jak podaje Radio Szczecin, mężczyzna ma wspierać senatora w walce o reelekcję.
Radio Szczecin poinformowało dzisiaj, że Piotr R., biznesmen, właściciel komisu samochodowego w Koszalinie, usłyszał w prokuraturze pięć zarzutów.
- Dotyczą one przywłaszczenia mienia na szkodę różnych osób, które do jego działalności oddawały swoje samochody. Piotr R. miał je sprzedawać i dokonywać przywłaszczenia mienia w postaci pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży
- powiedział w rozmowie z rozgłośnią Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. Prokurator dodał, że sprzedawane samochody osiągały wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Podejrzany miał dopuszczać się nielegalnych czynów w 2019, 2020 i 2022 r. Nie przyznał się do winy i zeznał, że zmagał się z problemami w firmie, które utrudniały przekazanie właścicielom aut pieniędzy ze sprzedaży. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Piotr R., jak podaje Radio Szczecin, był w 2019 r. pełnomocnikiem wyborczym kandydującego do Senatu Stanisława Gawłowskiego, byłego już sekretarza generalnego PO. R. ma współpracować z Gawłowskim także przy obecnej kampanii wyborczej.
Gawłowski walczy obecnie o reelekcję w okręgu nr 100 do Senatu, popierany przez tzw. pakt senacki. W sądzie trwa proces ws. afery melioracyjnej, w której Gawłowski jest jednym z oskarżonych. Prokuratura zarzuca mu m.in. przestępstwa korupcyjne.