Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Zapytano Grodzkiego o sytuację w Senacie. Padły słowa o "odium zdrajcy"

Marszałek Senatu, Tomasz Grodzki, zapytany został o spekulowaną przez część mediów zmianę senackiej większości. - Myślę, że nikt nie chce kończyć kariery w odium zdrajcy - stwierdził.

Tomasz Grodzki
Tomasz Grodzki
Fotomag/Gazeta Polska

Marszałek Senatu zapytany o doniesienia medialne i spekulacje o możliwych przejściach senatorów większości do PiS odparł: "To pytanie, którego w polityce nie powinno się stawiać. Senatorowie są wybrani w okręgach jednomandatowych, mają zobowiązania wobec swoich wyborców i myślę, że nikt nie chce kończyć kariery w odium zdrajcy".

- Jestem absolutnie przekonany, że twierdzenie, iż senatorowie mogliby być podatni na korupcję polityczną, jest nieeleganckie w stosunku do senatorów i niesłuszne

 - dodał Grodzki. 

- Oni są autorytetami w swoim środowisku i nie wierzę, by ulegali takim prymitywnym próbom przekupstwa

 - zaznaczył marszałek Senatu.

Na pytanie, czy wtorkowe spotkanie większości senackiej, którą współtworzą senatorowie: KO, PSL, Lewicy oraz senatorowie niezależni, było poświęcone temu tematowi, odparł, że nie.

- Tak nie było. Posiedzenie było poświęcone innym sprawom. Owszem, koledzy raportowali, że jakieś podchody mniej lub bardziej eleganckie czyniono, ale to nie wychodziło poza poziom rozmów kuluarowych. Posiedzenie klubu było skupione na zupełnie innych kwestiach

 - dodał marszałek Senatu.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Tomasz Grodzki

rn