„Pożar rozprzestrzeniał się w przestrzeni pomiędzy poszyciem dachowym a ociepleniem pod dachem, które stanowiły trociny. Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Strażacy rozbierają deskowanie, które obija drewnianą konstrukcję ścian, i przelewają wodą trociny stanowiące ocieplenie, które się tlą”
– powiedział PAP rzecznik nowosądeckiej straży pożarnej Paweł Motyka.
Niestety pożar zniszczył prezbiterium świątyni. Z zalanego wodą wnętrza strażacy zdążyli wynieść m.in. zabytkowe obrazy i tabernakulum z Najświętszym Sakramentem, ołtarz główny i dwa ołtarze boczne oraz zabytkowe obrazy pochodzące z XVI, XVII i XVIII wieku.
Przyczyny wybuchu pożaru wyjaśni policyjne dochodzenie.
Wybudowany w 1686 roku kościół pod wezwaniem Świętej Heleny w Nowym Sączu posiada drewnianą, zrębową konstrukcję. Jego fundatorką była ksieni klasztoru Klarysek w Starym Sączu Helena Marchocka. Niewykluczone, że do budowy wykorzystano elementy poprzedniej świątyni z 1608 r., która została zniszczona w czasie potopu szwedzkiego.