Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Wałęsa w końcu dotarł na przesłuchanie do prokuratury. Śledztwo w sprawie fałszywych zeznań

- Lech Wałęsa stawił się na wezwanie prokuratury, która prowadzi śledztwo w sprawie o składanie fałszywych zeznań - poinformował dziś pion śledczy IPN Gdańsk. To pewne nowum w tej sprawie, gdyż przy poprzednich wezwaniach Wałęsa zasłaniał się m.in. "niezdolnością do pracy".

Lech Wałęsa
Lech Wałęsa
Jan Sroda/Gazeta Polska

Prokuratura podjęła już wiele prób wzywania byłego prezydenta RP na przesłuchanie. Jak dotąd, nieskutecznie.

- Lech Wałęsa został dotąd trzykrotnie wezwany do prokuratury w celu złożenia wyjaśnień w śledztwie dotyczącym składania przez niego nieprawdziwych zeznań i nie stawił się na żaden z wyznaczonych terminów - informował na początku października IPN.

Usprawiedliwiając swoje niestawiennictwo Lech Wałęsa każdorazowo przedstawiał zaświadczenia lekarskie. Jedno z nich potwierdzało pobyt w szpitalu, zaś dwa kolejne stanowiły zaświadczenia lekarskie o „niezdolności do pracy”.

Śledztwo w sprawie fałszywych zeznań

Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte po zawiadomieniu osoby prywatnej, nie wymienianej z imienia i nazwiska w dotychczasowych komunikatach IPN. Dotyczy zeznań, które Lech Wałęsa złożył w 2016 roku w postępowaniu karnym w sprawie podrobienia na jego szkodę dokumentów operacyjnych Służby Bezpieczeństwa z lat 1970-1976.

- Przesłuchany wówczas w charakterze świadka i uprzedzony o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania i zatajenie prawdy, zaprzeczył, aby sporządzał i podpisywał okazane mu podczas przesłuchania dokumenty znajdujące się w teczce personalnej i teczce pracy tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „Bolek”

- informował IPN.

Jak uznaje Instytut, "wiarygodność zeznań Lecha Wałęsy podważa opinia biegłych z zakresu badania pisma ręcznego i korespondujące z nią dowody, które wykazały, że dokumenty znalezione w teczkach tajnego współpracownika SB o pseudonimie „Bolek”, w tym zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa, pokwitowania odbioru pieniędzy i doniesienia agenturalne, są autentyczne".

Fałszywe zeznania. Co za to grozi?

Składanie nieprawdziwych zeznań jest przestępstwem z art. 233 § 1 kodeksu karnego, który ma następujące brzmienie:

Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Lech Wałęsa

Michał Kowalczyk