Pogranicznicy wraz z policjantami oraz aktywistami odnaleźli w trudno dostępnym terenie w okolicach polsko-białoruskiej granicy, kobietę, obywatelkę Erytrei, której udzielono pomocy. O tym fakcie poinformowała dziś Straż Graniczna. Kobieta została zabrana do szpitala, gdzie została udzielona jej fachowa pomoc.
Jak poinformowała dziś rzeczniczka Podlaskiego Oddziału SG mjr Katarzyna Zdanowicz, w nocy z poniedziałku na wtorek pogranicznicy z placówki w Białowieży otrzymali od policjantów z Hajnówki informację o cudzoziemce potrzebującej pomocy.
Po przybyciu na miejsce (okolice miejscowości Sacharewo) funkcjonariusze SG, razem z policjantami i aktywistami, odnaleźli kobietę, ale dostęp do niej był niemożliwy. Od razu wezwano służby ratunkowe, które wyniosły cudzoziemkę z trudno dostępnego terenu w miejsce, gdzie czekała na nią karetka. Kobieta została zabrana do szpitala w Hajnówce.
"Żadna z otrzymanych informacji o osobach, które są w potrzebie, nie jest bagatelizowana przez Straż Graniczną. Za każdym razem polskie służby, gdy otrzymują zgłoszenie natychmiast reagują i robią wszystko, by dotrzeć jak najszybciej do osób potrzebujących pomocy. Liczy się każda sekunda. Im szybciej polskie służby otrzymają informację, tym skuteczniej będą mogły pomóc, ratując niejednokrotnie życie i zdrowie cudzoziemców, którzy nielegalnie przekraczają polsko-białoruską granicę"
Podlaskie Ochotnicze Pogotowie Humanitarne, które brało udział w akcji, na bieżąco informowało w mediach społecznościowych o poszukiwaniach kobiety, która przebywała w lesie od kilku dni.