Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Tragedia na Orlej Perci. Turystka potknęła się i spadła w przepaść

Nie żyje turystka, która wybrała się na Orlą Perć z grupą, którą prowadził przewodnik tatrzański. Kobieta potknęła się w newralgicznym punkcie, wymagającym dużej koncentracji. Ratownicy TOPR przetransportowali za pomocą śmigłowca ciało kobiety do Zakopanego.

mk

„Turystka spadła do Doliny Buczynowej z rejonu Pośredniej Sieczkowej Przełączki. Upadek z wysokości nastąpił w wyniku potknięcia. Dalej kobieta stoczyła się w ekspozycję, gdzie nie mogła się zatrzymać" - przekazał dziennikarzom ratownik dyżurny. Dodał, że jest to teren wymagający uwagi i koncentracji oraz odpowiedniej asekuracji.

Reklama

"Z uwagi na urazy wielonarządowe turystka zginęła na miejscu" - wskazał dyżurny. Zwrócił uwagę, że kobieta szła w większej grupie, którą prowadził przewodni tatrzański trzeciej klasy.

W niedzielę w Tatrach jest słonecznie. Jak informują służby Tatrzańskiego Parku Narodowego, warunki do uprawiania turystyki są tam dobre. W wyższych partiach gór w godzinach porannych jest ślisko, zwłaszcza w miejscach zacienionych i żlebach. W partiach graniowych momentami wieje silny wiatr.

mk

Reklama