Nie żyje turystka, która wybrała się na Orlą Perć z grupą, którą prowadził przewodnik tatrzański. Kobieta potknęła się w newralgicznym punkcie, wymagającym dużej koncentracji. Ratownicy TOPR przetransportowali za pomocą śmigłowca ciało kobiety do Zakopanego.
„Turystka spadła do Doliny Buczynowej z rejonu Pośredniej Sieczkowej Przełączki. Upadek z wysokości nastąpił w wyniku potknięcia. Dalej kobieta stoczyła się w ekspozycję, gdzie nie mogła się zatrzymać" - przekazał dziennikarzom ratownik dyżurny. Dodał, że jest to teren wymagający uwagi i koncentracji oraz odpowiedniej asekuracji.
"Z uwagi na urazy wielonarządowe turystka zginęła na miejscu" - wskazał dyżurny. Zwrócił uwagę, że kobieta szła w większej grupie, którą prowadził przewodni tatrzański trzeciej klasy.