W 2019 roku Telewizja Polska wyemitowała reportaż pt. "Inwazja", przedstawiający kulisy działania środowisk LGBT - w tym ataków na Kościół. Neo-władze stacji wycofały apelację od wyroku w sprawie materiału. Oznacza to więc, że TVP przeprosi „tęczowych".
W wyemitowanym niespełna 5 lat temu reportażu - TVP podkreślała, że dokument jest "ważnym głosem w toczącej się od wielu miesięcy debacie publicznej na temat roli, planów i metod działania środowisk LGBT, a jego istotnym elementem są sceny nagrywane ukrytymi kamerami przez dziennikarkę, która wniknęła do jednej z organizacji wspierających ideologię LGBT". Twórcy materiału pokazali, że organizacje LGBT wozili ludzi po Polsce, aby ci brali udział w manifestacjach, paradach, bezpardonowo atakowali organizację Kościoła, a także postulowali o... legalizację pedofilii.
Reakcja grupy aktywistów LGBT, których pokazano w materiale - Magdalena Świder, Monika Tichy, Elżbieta Podleśna, Karol Opic, Krzysztof Listowski, Paweł Szamburski i Paweł Ziemba - była niemal natychmiastowa. Pozwali TVP o naruszenie dóbr osobistych. W czerwcu 2022 roku sąd pierwszej instancji nakazał TVP zapłatę ponad 35 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz organizacji społecznych działających na rzecz osób LGBT w Polsce, a także przeprosiny w głównym wydaniu "Wiadomości". Sędzia Rafał Wagner opierał swoją decyzję twierdzeniem, że "celem reportażu było zohydzenie środowiska LGBT oraz wykorzystanie tej społeczności w kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi". Teraz (po objęciu władzy nad TVP przez ludzi Sienkiewicza) Telewizja Polska złożyła w tej sprawie apelację.
Podczas rozmowy z "Presserwisem" Anna Maria Linczowska z Kampanii Przeciw Homofobii poinformowała, że nowe władze TVP zdecydowały o wycofaniu apelacji, dzięki czemu wyrok sądu pierwszej instancji się uprawomocnił.
"Wycofanie apelacji przez TVP jest zapowiedzią nowej jakości w mediach publicznych i potwierdza, że nie ma w nich miejsca na homofobię" – stwierdziła.
W grudniu ubiegłego roku, czyli wtedy, kiedy Sienkiewicz i spółka bezprawnie przejęli media publiczne, autor bloga "Atlas nienawiści" Jakub Gawron zaapelował do neo-władz TVP, aby twórcy reportażu "Inwazja" "ponieśli konsekwencje". W ocenie organizacji LGBT "Inwazja" była "nagonką na społeczność lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych, queerowych, interpłciowych i aseksualnych".
Jak informuje "portal osób LGBT+" queer.pl, aktywista Jakub Gawron zwrócił się do ludzi Sienkiewicza z zapytaniem, czy twórcy reportażu "Inwazja" nadal współpracują z telewizją publiczną. "Żadna z osób wymienionych (...) nie współpracuje z TVP" – brzmiała odpowiedź.
Tajemnicą nie jest, że temat "mowy nienawiści" jest często wykorzystywanym narzędziem w walce politycznej wobec oponentów ruchu LGBT. Koalicja rządząca zapowiada nowelizację kodeksu karnego w zakresie tzw. mowy nienawiści. A co z wolnością słowa...?