Kompletną klapą zakończyła się akcja "Blokujemy Orlen", w trakcie której kierowcy mieli protestować przeciwko wysokim cenom paliw. Na stronie internetowej tego happeningu jako inicjatorów wymieniono cztery osoby - wszystko wskazuje na to, że z fałszywymi zdjęciami i danymi osobowymi.
Akcja "Blokujemy Orlen" miała być zaplanowana na ubiegły weekend, ale niemal w całym kraju zakończyła się kompletnym fiaskiem.
Napędzano ją stroną internetową, na której pojawiły się dane osobowe i zdjęcia "inicjatorów". Wszystko wskazuje jednak na to, że Robert Heban, Dariusz Bałas, Marek Kowal czy Krzysztof Pers nie istnieją albo pod takimi danymi osobowymi kryją się inne osoby. Zdjęcia "inicjatorów" zostały wygenerowane automatycznie.
Okazuje się, że zdjęcia organizatorów prostestów pod @PKN_ORLEN powstały na portalu https://t.co/YHWQEL3FnE gdzie każdy klikając - może sobie wygenerować losową twarz osoby, która nie istnieje. Gdy wpiszesz w sieci ich nazwiska, także nie znajdziesz żadnego śladu, nic -> pic.twitter.com/JHwMuFYDQF
— Petros Tovmasyan (@PetrosTovmasyan) June 12, 2022
Ci rzekomi organizatorzy "spontanicznej" akcji Blokujemy Orlen nie istnieją. Ich zdjęcia zostały wygenerowane komputerowo. Sprawą powinny zainteresować się @PK_GOV_PL i pion kontrwywiadu ABW. Każdy, kto uwierzył w te brednie o spontanicznym ruchu obywateli, uwierzy we wszystko. pic.twitter.com/2r3KypMuSd
— Emilia Kamińska (@EmiliaKaminska) June 11, 2022
#Jedziemy. Kulisy akcji „blokujemy Orlen”#wieszwięcej
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) June 13, 2022
Zobacz więcej: https://t.co/uf6AWpBA0F pic.twitter.com/xDDQdU3M6A