Do pożaru mieszkań w dwóch blokach doszło w niedzielne popołudnie w Kielcach. Ewakuowano łącznie dziewięć osób, a jedna została zabrana do szpitala - wynika z informacji Komendy Wojewódzkiej PSP w Kielcach.
Do pierwszego pożaru doszło w jednym z mieszkań na drugim piętrze bloku przy ulicy Zagórskiej.
- Strażacy przystąpili do akcji gaśniczej, podając dwa prądy wody - jeden prowadzony przez klatkę schodową, a drugi przez okno. Okazało się, że pożarem objęta była kuchnia w mieszkaniu. Akcja gaśnicza przebiegła dość sprawnie, pożar został dość szybko ugaszony
– powiedział rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Kielcach st. kpt. Marcin Bajur. Przed przyjazdem strażaków z mieszkania został ewakuowany mężczyzna. Nie było konieczności ewakuacji osób z pobliskich mieszkań.
Drugi pożar wybuchł przy ulicy Grunwaldzkiej. Paliło się mieszkanie na pierwszym piętrze budynku. "Ogniem objęta była znaczna część tego mieszkania. Po ugaszeniu pożaru i przewentylowaniu klatki schodowej ewakuowaliśmy lokatorów z sąsiednich mieszkań, łącznie siedem osób, w tym dwoje dzieci. Przez naszym przybyciem ewakuowany został mężczyzna przebywający w lokalu, w którym doszło do pożaru. Został od zabrany karetką do szpitala" – podkreślił st. kpt. Bajur.