Gazeta Wyborcza obwieściła, że opublikowała "tajemnice ks. Olszewskiego". Jedną z ich rewelacji zdetonowała blogerka Kataryna. Chodzi o miliony złotych wydanych na...skarpetki, z których dochód szedł na cele charytatywne.
Redakcja z Czerskiej chwali się, że "od tygodni próbowała ustalić, jakie są przyczyny przetrzymywania w areszcie księdza i urzędniczek". Wojciech Czuchnowski podkreślił w swoim tekście, że dotarł do "wniosków o areszt, orzeczeń sądów, które te wnioski weryfikowały, postanowień o przedstawieniu zarzutów".
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Do tej zapowiedzi artykułu odniósł się jeden z obrońców sercanina mec. Krzysztof Wąsowski.
Mogę jedynie podziękować autorowi, że ujawnia najpilniej strzeżone przed obroną, tajemnice prokuratorskiego śledztwa
"Śledczy zakwestionowali 11 operacji finansowych, z których części osobiście dokonał ks. Olszewski, a których celu oraz pokrycia w rachunkach na razie nie są w stanie ustalić. Bo od marca, gdy został zatrzymany przez ABW, ksiądz odmawiał składania jakichkolwiek wyjaśnień. Miał do tego prawo, ale brak współpracy w śledztwie był jednym z powodów, dla którego siedział w areszcie" - wyjaśnił Czuchnowski w artykule.
Wśród obszernego opracowania i przypomnienia doniesień medialnych z OKO.press i TVN24 oraz tzw. taśm Mraza nalazły się informacje o wpłacie w wysokości 3,5 mln zł dla firmy produkującej skarpetki. To znany polski producent, który wyprodukowane przez siebie produkty sprzedaje na całym świecie. "Chętnie współpracuje z organizacjami charytatywnymi, a część zysków przeznacza na cele dobroczynne" - napisała Wyborcza.
"Skąd wziął się taki pomysł i dlaczego ksiądz zajął się handlem skarpetkami?" - na to pytanie gazety odpowiedziała na platformie X blogerka Kataryna. Załączając screeny z mediów społecznościowych Fundacji Profeto wyjaśniła, że w sprzedaży skarpetek nie ma żadnej sensacji. Dodała, że przychody z tej sprzedaży były przeznaczone na cele charytatywne.
Można to było łatwo sprawdzić, żeby czytelnik miał pełnię informacji
Wpis niestety po jakimś czasie zniknął z platformy X.