Posłanka Koalicji Obywatelskiej Iwona Hartwich postanowiła skomentować fakt odznaczenia Roberta Lewandowskiego przez prezydenta RP. Stwierdziła, że ona nie przyjęłaby odznaczenia z rąk Andrzeja Dudy. W odpowiedziach na Twitterze króluje jedna wersja: i tak raczej nie będzie do tego okazji.
W Pałacu Prezydenckim odbyła się dziś wyjątkowa uroczystość. Prezydent RP Andrzej Duda wręczył Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski Robertowi Lewandowskiemu, kapitanowi piłkarskiej reprezentacji Polski, najlepszemu piłkarzowi na świecie w ostatnim roku. Order został nadany za wybitne osiągnięcia sportowe i za promowanie Polski na arenie międzynarodowej.
Jak podkreślał prezydent Duda, Lewandowski nie tylko jest znakomitym piłkarzem, ale także na każdym kroku podkreśla swoją polskość.
Jak się okazało, nie wszystkim spodobał się fakt odznaczenia naszego wybitnego sportowca przez władze państwowe. Poseł Koalicji Obywatelskiej Iwona Hartwich postanowiła przy tej okazji wrzucić polityczny komentarz.
- Nigdy nie przyjęłabym odznaczenia z rąk Andrzeja Dudy - napisała.
Nigdy nie przyjęłabym odznaczenia z rąk A. Dudy. pic.twitter.com/ABrcZDsAip
— Iwona Hartwich (@iwonahartwich) March 22, 2021
W odpowiedzi internauci zwrócili uwagę, że aby otrzymać odznaczenie z rąk prezydenta RP, najpierw trzeba się czymś zasłużyć. - Spokojnie. Patrząc na dokonania, przyznanie jakiegokolwiek odznaczenia pani nie grozi - napisał jeden z komentatorów na Twitterze.
Pan Prezydent Andrzej Duda to nawet pewnie nie wie kim Pani jest.😂
— Paulina (@PaulinaPLove) March 22, 2021
Spokojnie.
— !Matt! (@DziMatt) March 22, 2021
Patrząc na dokonania, przyznanie jakiegokolwiek odznaczenia pani nie grozi.
Bo i za co?
Ewentualnie jakąś naklejkę z "Bravo" może sobie pani przykleić.
To dobrze, bo nigdy prezydent pani nie odznaczy. Nie ma za co.
— Ewa Zajączkowska-Hernik (@EwaZajaczkowska) March 22, 2021